Co zrobić ze starymi oponami, żeby nie płacić?

Z roku na rok w Polsce powstaje coraz więcej odpadów komunalnych. Wiele z nich, w tym stare opony, często trafia do parków, lasów czy rzek.

Używane opony można oddać do PSZOKu. Ale są wyjątki
Używane opony można oddać do PSZOKu. Ale są wyjątkiINTERIA.PL

Według analizy "Ochrona Środowiska 2020", przeprowadzonej przez Główny Urząd Statystyczny, w 2019 r. powstało w Polsce 12,8 mln ton odpadów komunalnych. Dla porównania, w 2018 r. było to 12,5 mln, a w 2015 r. - 10,9 mln.

Trzy lata temu na jednego mieszkańca naszego kraju przypadało więc 325 kg śmieci, rok później - już 332 kg. Choć mogłoby się wydawać, że świadomość ekologiczna Polaków rośnie, wiele odpadów wciąż trafia w przypadkowe miejsca, zanieczyszczając środowisko. Tylko w 2019 r. zlikwidowano ponad 11 tys. dzikich wysypisk, z których wywieziono łącznie prawie 26 tys. ton śmieci. Pomimo to problem nie zniknął. Pod koniec tego samego roku zinwentaryzowano 1868 istniejących dzikich wysypisk o łącznej powierzchni prawie 2 km kw.

Jednym z odpadów, które często można znaleźć na nielegalnym składowisku, w śmietniku czy na łonie natury, są stare opony. Co powinniśmy z nimi zrobić, aby nie zanieczyszczać środowiska?

Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, że opony - bezpłatnie - przekazać można do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, czyli tzw. PSZOK-ów. Wybierając się tam warto zawczasu wydrukować stosowne oświadczenie (znajdziemy na stronach gminy lub w internecie), w którym - oprócz danych osobowych - zaznaczamy też wywiezione do punktu odpady. Przed wizytą w PSZOKU polecamy sprawdzić godziny otwarcia. W wybrane dni robocze wiele  typu punktów w tygodniu czynnych jest nawet do godziny 19. Duża ich część pracuje też w soboty.

Pamiętajmy też, by udać się do PSZOKu dedykowanego dla naszego rejonu zamieszkania (miasto, gmina wiejska itd.). W przeciwnym wypadku nie mamy co liczyć na pozbycie się odpadów.  Trzeba też mieć na uwadze, że w takich miejscach często obowiązują limity ilościowe, np. do czterech lub ośmiu sztuk opon rocznie od osoby lub... gospodarstwa domowego!

Alternatywą jest pozostawienie zużytych opon w zakładzie wulkanizacyjnym. Wówczas trzeba się jednak liczyć z możliwością, że do faktury za usługę doliczona zostanie dodatkowa pozycja. Prościej mają ci, którzy decydują się na zakup nowego kompletu ogumienia.

"Nasi klienci, którzy decydują się usługę dostawy i montażu w serwisie partnerskim Oponeo, oznaczonym na naszej stronie internetowej zielonym listkiem, mogą zostawić w nim zużyte ogumienie bez ponoszenia opłat - mówi Marcin Demko, menadżer logistyki w Oponeo. "W 2020 r. odebraliśmy w ten sposób 178 576 sztuk opon do samochodów osobowych i dostawczych oraz 516 do motocykli. W pierwszym półroczu tego roku były to odpowiednio 93 668 i 503 sztuki - dodaje.    

Opony zebrane w zakładach wulkanizacyjnych i punktach zbiórki odpadów mogą zostać wykorzystywane jako paliwo w procesie spalania i wytwarzania ciepła, lub poddane recyklingowi materiałowemu. W Polsce podmioty, które wprowadzają ogumienie na rynek, są zobowiązane do odzysku minimum 75 proc. tonażu opon pojawiających się w obiegu rok wcześniej. 15 proc. z tego musi zostać zrecyklingowane.***

Policja szuka kierowcy, który jechał pod prąd na S7Policja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas