Atrakcyjne gwarancje w chińskich markach. Sprawdzamy, czy jest się czego bać?

Andrzej Włodarski

Chińskie marki oferują na polskim rynku długie okresy gwarancyjne. Czy kryją się za tym pułapki i wyłączenia? Sprawdzamy.
Chińskie marki oferują na polskim rynku długie okresy gwarancyjne. Czy kryją się za tym pułapki i wyłączenia? Sprawdzamy.Sebastian KościółekINTERIA.PL

BAIC - całkiem sensowne świadczenia

BYD - wyłączenie na ekrany i porty USB

Gwarancja na BYD to 6 lat lub 150 000 km w zależności od tego, co wystąpi pierwsze.materiały prasowe

Forthing - 5 lat czy 3 lata ochrony?

Importer tego chińskiego producenta oferuje w Polsce 5 lat gwarancji z limitem do 150 tys. km.materiały prasowe

Leapmotor - wszystko zależy od modelu

Na miejskim model elektryczny T03 producent udziela 3-letniej gwarancji z limitem 100 tys. km, SUV C10 ma o rok dłuższe świadczenia gwarancyjne, z tym samym limitem przebiegu.materiały prasowe

Maxus - gwarancja nie obejmuje "odczuć subtelnego hałasu"

Maxus udziela 7 lat gwarancji na perforację i 3 lat na korozję.materiały prasowe

MG - ponownie wyłączenie na ekrany, ale tym razem także na systemy wspomagające

Podstawowa gwarancja MG w Polsce to 7 lat z limitem do 150 tys. km. Gwarancja ta dotyczy zarówno modeli spalinowych, hybrydowych, jak i EV.MG Motor Deutschland GmbHmateriały prasowe

Omoda/Jacecoo - praktycznie bez wyłączeń

Podstawowa gwarancja na Omody i Jacecoo wynosi 7 lat z limitem do 150 tys. km.materiały prasowe

Gwarancje na chińskie auta. Co skrywają?