Aplikacja dla policji, którą może zainstalować każdy. Warto
Policjanci drogówki mają trudne zadanie, bowiem podczas kontroli muszą popisać się płynną znajomością ustawy Prawo o ruchu drogowym, a także taryfikatora mandatów, kodeksu wykroczeń i innych zapisów prawnych. Przepisów jest mnóstwo, a na domiar złego zmieniają się regularnie. Znajomość wszystkich niuansów jest wyjątkowo trudna, ale niewielu kierowców wie, że policjanci na bieżąco mają dostęp do pomocy dydaktycznych w postaci aplikacji mobilnej. Co ciekawe aplikacja jest dostępna również dla zwykłych kierowców. Warto ją zainstalować.
Spis treści:
W dobie postępującej elektronizacji i nowych technologii policjanci również korzystają z szerokiego wachlarza najnowszych zdobyczy techniki. W walce z piratami drogowymi posługują się laserowymi miernikami prędkości, dronami i wideorejestratorami ukrytymi sprytnie w nieoznakowanych radiowozach. Na dodatek na pokładzie radiowózów zwykle znajduje się również specjalny terminal dzięki któremu policjanci mogą sprawdzić dane kierowcy i samochodu w systemie, a my - kierowcy - nie musimy wozić ze sobą dokumentów.
Jak się okazuje policjanci korzystają również z mobilnej pomocy dydaktycznej w postaci aplikacji na telefon, zawierającej wszystkie przepisy kodeksu drogowego, a także taryfikator mandatów oraz inne informacje przydatne w pracy policjanta. Aplikacja TaPo24, bo o niej mowa to dzieło dwóch doświadczonych policjantów st. sierż. Jakuba Drzymały i sierż. szt. Damiana Wieszołka.
Obaj mają wieloletnie doświadczenie w pracy policji drogowej, pierwszy pracując w drogówce w Siemianowicach Śląskich i Tarnowskich Górach, a drugi patrolując autostrady z ramienia Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach.
TaPo24 - nowa broń policji dostępna dla każdego kierowcy
Skrót TaPo24 można rozwinąć jako dostępny całodobowo (24 h na dobę) "taryfikator policyjny". Aplikacja TaPo24 została stworzona głównie na smartfony pracujące w systemie Android, ale według jej twórców powinny współpracować z każdym systemem operacyjnym na urządzeniach mobilnych.
Prywatnie interesuję się elektroniką i programowaniem, postanowiłem zaprojektować narzędzie, które usystematyzuje informacje i będzie dostępne wszędzie tam, gdzie policjant mógłby ich potrzebować - mówi w rozmowie z Gazetą Policyjną st. sierż. Jakub Drzymała.
Aplikacja jest zupełnie darmowa i co ciekawe - choć została stworzona z myślą o ułatwieniu pracy policjantom, jest dostępna dla każdego i można znaleźć ją w sklepie Google Play. Zawarte są w niej wszystkie zagadnienia dotyczące kodeksu drogowego, a także aktualny taryfikator mandatów. Jest prosta w obsłudze i nie zajmuje wiele miejsca. Choć nie jest najpiękniejszą aplikacją na rynku, jej zaletą ma być przede wszystkim funkcjonalność. Na tę chwilę aplikację pobrało ponad 50 tys. użytkowników, którzy ocenili ją na wysokie 4,4 gwiazdki w 5-gwiazdkowej skali oceny.
TaPo24 - taryfikatory i przepisy na wyciągnięcie ręki
Jej działanie jest proste i praktyczne, ale także intuicyjne - nie wymaga od użytkownika wertowania całego kodeksu w poszukiwaniu konkretnego artykułu - wystarczy wpisać w wyszukiwarce interesujące nas zagadnienie, a aplikacja przeniesie nas do nurtującego nas przepisu. Dzięki temu możemy dowiedzieć się wszystkiego co nas interesuje o:
- znaków drogowych,
- kwalifikacji zdarzenia,
- kontroli trzeźwości,
- kontroli stanu technicznego pojazdu,
- zatrzymywania dokumentów.
- wysokości mandatów za wykroczenia
- przepisów ruchu drogowego
Aplikacja jest regularnie aktualizowana - ma dostęp do wszystkich aktualnych przepisów i ustaw i rozporządzeń takich jak:
- Prawo o ruchu drogowym,
- Ustawa o transporcie drogowym
- Ustawa o kierujących pojazdami i innych.
Na dodatek zawiera też sporo przydatnych linków umieszczonych w sekcji "pomocne", dzięki którym szybko możemy przenieść się na strony serwisu gov.pl by sprawdzić historię pojazdu lub zweryfikować aktualność ubezpieczenia OC na stronie UFG (Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego).
Zależy nam, by policjant używający aplikacji nie musiał wyłączać wyskakujących okienek reklamowych, dlatego w aplikacji nie ma reklam. Pracujemy nad TaPo24 i w portalach społecznościowych pro bono - tłumaczy w rozmowie z Gazetą Policyjną Damian Wieszołek.
Choć aplikacja jest stworzona z myślą o policjantach drogówki, warto zainstalować ją we własnym smartfonie i na bieżąco zapoznawać się z nurtującymi nas kwestiami w tematyce przepisów ruchu drogowego. Ważna informacja jest taka, że żadne dane użytkownika nie są udostępniane innym podmiotom.
