Wycieraczki zostawiają smugi. Jeden trik przywróci je do życia
Deszcz, błoto pośniegowe, sól z jezdni - jesienią i zimą przednia szyba nie ma lekko. W teorii mają ją ze wszelkich zabrudzeń wyczyścić wycieraczki, w praktyce często zostawiają szare pasy, niewytarte pola i irytujące smugi dokładnie na wysokości wzroku kierowcy. Zwykle pierwsza myśl jest jedna - czas na zakup nowych piór. Tymczasem w wielu przypadkach da się przedłużyć życie wycieraczek jednym, prostym trikiem, bez wizyty w sklepie ani w serwisie.

W skrócie
- Wycieraczki samochodowe z czasem tracą skuteczność poprzez zużycie krawędzi gumy, co prowadzi do powstawania smug na szybie.
- Istnieje prosty trik z użyciem specjalnego narzędzia do przycinania piór wycieraczek, który pozwala przywrócić im sprawność bez konieczności wymiany.
- Przed zabiegiem należy dokładnie oczyścić gumę i szybę oraz przeprowadzać go najlepiej w dodatnich temperaturach.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Chodzi o przywrócenie ostrej krawędzi gumy, która z czasem się zaokrągla, wysycha i przestaje zbierać wodę ze szkła. Na rynku pojawiły się niewielkie narzędzia, którymi można pióra dosłownie podciąć, zdejmując zniszczoną warstwę i odsłaniając świeży fragment gumy.
Skąd biorą się smugi na przedniej szybie?
Wycieraczki nie mają lekkiej pracy, szczególnie jesienią czy zimą. Guma stale ociera się o szkło, ma kontakt z piaskiem, solą, resztkami insektów, czy lodem. Każdy taki kontakt uszkadza mikroskopijnie krawędź, która odpowiada za równomierne zgarnianie wody. Po kilku miesiącach intensywnej eksploatacji materiał zaczyna twardnieć, pojawiają się drobne pęknięcia, a guma coraz gorzej przylega do szyby.
Efekt widać przy pierwszym większym deszczu - tam, gdzie guma jest najbardziej zużyta, zostają półprzezroczyste pasy, a przy powrotnym ruchu pióra szyba wygląda jak pomazana mlekiem. Dodatkowo pióra mogą skakać, hałasować, a nawet zostawiać niewytarte powierzchnie dokładnie przed oczami kierowcy.
Wymiana wycieraczek w samochodzie - kiedy jest konieczna, a kiedy można przyciąć pióra?
Jeśli guma na piórze jest spękana, wyraźnie popękana na końcach i sztywna jak plastik, żadna regeneracja nie pomoże - takie wycieraczki trzeba po prostu wymienić. W wielu autach pierwsze pióra wytrzymują około roku, ale przy częstej jeździe w mieście, trzymaniu samochodu na słońcu czy używaniu wycieraczek do "skrobania" lodu na szybie proces starzenia zachodzi szybciej.
Jeżeli jednak guma wygląda na elastyczną, nie widać głębokich pęknięć, a problemem są przede wszystkim smugi, warto spróbować odświeżenia krawędzi. Właśnie w takich sytuacjach sprawdza się przycinanie piór specjalnym nożykiem..
Na czym polega przycinanie piór wycieraczek?
Specjalne przycinarki do piór to niewielkie, plastikowe narzędzia, do których wkłada się gumę wycieraczki. W środku znajduje się prowadnica oraz ostra krawędź tnąca - coś w rodzaju miniaturowej strugaczki do ołówków, tylko że przystosowanej do gumy. Po wsunięciu pióra i przeciągnięciu narzędzia równym ruchem po całej długości, nożyk odcina cienki pasek zużytej, wyślizganej warstwy.
Nowa krawędź znów staje się ostra i równa, dzięki czemu podczas pracy lepiej przylega do szyby i skuteczniej zbiera wodę. Taki przycinak kosztuje od kilku do około 30 zł i można go używać wielokrotnie a producenci zapewniają, że nadaje się do większości dostępnych typów wycieraczek.
O czym pamiętać przed naostrzeniem piór wycieraczek?
Przed regeneracją pióra trzeba dokładnie oczyścić - i samą gumę, i szybę. Jeśli na krawędzi zostaną drobiny piasku czy zaschniętego brudu, nóż będzie po nich przeskakiwał, a cięcie wyjdzie nierówne. Warto więc najpierw unieść ramiona wycieraczek, przemyć dokładnie pióra i szybę łagodnym środkiem lub płynem do spryskiwaczy, a dopiero potem zabrać się za przycinanie.
Guma tnie się znacznie lepiej w dodatnich temperaturach, dlatego taki zabieg najlepiej zrobić w garażu albo w ciepły dzień, a nie na mrozie. Po cięciu zostaje zwykle niewielki "języczek" gumy na końcu pióra - trzeba go ostrożnie odciąć nożyczkami, żeby nie haczył o szybę. Jeżeli cokolwiek pójdzie nie tak, krawędź będzie falowana albo wyraźnie skośna, efekt może być gorszy niż przed zabiegiem i wtedy jedynym sensownym wyjściem jest wymiana wycieraczek na nowe.










