Kuna to wróg kierowcy. Niemcy mają jeden skuteczny sposób

Kuny to niewielkie drapieżniki, słynące ze swego zamiłowania do przegryzania kabli i przewodów w samochodach. W zaledwie jedną noc mogą unieruchomić auto, powodując szkody, których naprawa może wynieść nawet kilka tysięcy złotych. Sposobów na ich pozbycie się jest wiele: od ultradźwięków, przez kostki zapachowe aż odstraszacze chemiczne. Nie wszystkie z nich są jednak efektywne – no może poza jednym.

Kuna to wróg kierowcy. Niemcy mają jeden skuteczny sposób
Kuna to wróg kierowcy. Niemcy mają jeden skuteczny sposób123RF/PICSEL

Choć na pierwszy rzut oka kuny wyglądają niewinnie i uroczo, dla właścicieli samochodów bywają prawdziwym utrapieniem. Ruchliwe i ciekawskie zwierzęta często wślizgują się pod maski pojazdów, szukając ciepłego schronienia lub resztek jedzenia. Niestety, ich obecność może prowadzić do poważnych i kosztownych zniszczeń - od przegryzionych przewodów i uszkodzeń instalacji elektrycznej aż po awarie silnika. Czasem wystarczy jedna noc, by mały nieproszony gość dosłownie zdewastował wnętrze auta. Co sprawia, że kuny tak chętnie wybierają nasze auta na swoje kryjówki i czy istnieje skuteczny sposób na ich odstraszenie?

Komora silnika niczym idealny plac zabaw

Co dla wielu może być zaskakujące, kuny nie wchodzą pod maski samochodów z zamiarem budowania gniazda. Wbrew pozorom wnętrze auta nie jest dla nich odpowiednim miejscem bytowania. Rozgrzane komory silnikowe okazują się jednak idealnym schronieniem na noc, a także oferują wręcz niezliczone możliwości do zabawy. Stanowią również wygodną spiżarnię do przechowywania zapasów jedzenia. Dlatego też prawdopodobieństwo spotkania kuny za dnia jest w zasadzie niewielkie. Najczęściej o obecności tych uciążliwych sąsiadów dowiadujemy się dopiero rano, gdy odkrywamy pod maską auta wyraźne ślady ich niszczycielskiej działalności.

Co w samochodzie mogą zniszczyć kuny?

A tych może być wiele. W trakcie radosnych harców, kuny przegryzają wszelkiego rodzaju kable i przewody znajdujące się pod maską samochodu. Uwielbiają także rozpruwać matę wygłuszającą na klapie silnika i tworzyć w niej swoiste korytarze. Zwierzę to ma bardzo ostre zęby, którymi bez trudu jest w stanie przegryźć nawet grube i solidne izolacje. To w najgorszym przypadku może doprowadzić unieruchomienia pojazdu i napraw sięgających kilku tysięcy złotych. Nie dziwi zatem, że w internecie można znaleźć wiele sposobów na odstraszenie kun.

Kuny szczególnie lubią niszczyć maty wygłuszające pod maskąPaweł RygasINTERIA.PL

Zabezpieczenie auta przed kuną. Nie wszystkie sposoby działają

W walce z kunami nierzadko stosuje się odstraszacze ultradźwiękowe, a także substancje chemiczne wydzielające np. zapach żywiących się kunami drapieżników. Wielu ekspertów poleca także bardziej domowe sposoby, jak kostki toaletowe, żwirek dla kota czy nawet plastry cytryny. W rzeczywistości montaż wspomnianych urządzeń może okazać się drogocenny i czasochłonny, a ponadto nie wszystkie te sposoby przynoszą zamierzony efekt. Nieco inaczej ma się sprawa w przypadku mało znanego patentu, który od pewnego czasu jest masowo stosowany w Niemczech.

Niemiecki sposób na pozbycie się kun. Wysoka skuteczność

Na wielu niemieckich stronach internetowych można znaleźć informację o popularnym sposobie ochrony samochodów przed kunami. Mowa o rozkładaniu metalowej siatki pod pojazdem.

Siatka może być zamocowana na dwóch deskach lub w formie specjalnej ramki o wymiarach dopasowanych do rozstawu kół, na przykład 140 x 140 cm. Kluczowe jest, aby była wykonana z metalu lub posiadała elastyczną powłokę, najlepiej szeleszczącą - właśnie hałas ma odstraszać kuny wchodzące na siatkę. Niektórzy twierdzą, że podobny efekt można osiągnąć, używając kawałka blachy lub innego hałaśliwego materiału, który odstraszy zwierzęta dźwiękiem wywołanym przy kontakcie z ich łapami.

Mimo że metoda ta cieszy się wysoką skutecznością, dla wielu kierowców może stanowić trudność, zwłaszcza gdy mieszkamy w bloku lub na osiedlu. Najłatwiej stosować ją mając własny podjazd i garaż lub altanę, do której możemy schować siatkę. Na dodatek trzeba codziennie pamiętać o tym, aby siatkę wyjąć spod samochodu przed wyjazdem z domu.

Driftowanie na parkingu słono go kosztowałopolicja Piasecznomateriały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas