CO2 i temperatura poniżej zera w aucie. To oznacza problemy

Zimą w aucie warto mieć skrobaczkę, zmiotkę do odgarniania śniegu z szyb i nadwozia czy ładowarkę do telefonu - są jednak rzeczy, których pozostawienie w kabinie auta na mrozie może spowodować, w najlepszym razie, konieczność wyrzucenia ich do kosza, a w najgorszym - sprzątanie samochodu czy potrzebę wymiany kosztownego sprzętu. Oto rzeczy, których lepiej nie zostawiać we wnętrzu auta, gdy na zewnątrz panuje mróz.

Czego lepiej nie zostawiać zimą w aucie?
Czego lepiej nie zostawiać zimą w aucie?123RF/PICSEL

Wnętrze auta ochładza się na mrozie bardzo szybko, podobnie jak w lecie, gdy w kabinie temperatura rośnie w błyskawicznym tempie. Z tego względu, choć nie tylko, warto pamiętać, by nie pozostawiać w samochodzie rzeczy, które źle znoszą niskie temperatury. Po powrocie do auta może się bowiem okazać, że tablet, laptop czy inny sprzęt elektroniczny może nie działać.

Zresztą pozostawianie cennych przedmiotów w aucie zawsze niesie ze sobą ryzyko - szczególnie, jeśli wspomniany laptop czy tablet jest widoczny z zewnątrz. Taka bezmyślność może skutkować włamaniem do auta i kosztownymi stratami.

Czego nie zostawiać zimą w aucie? Pamiętaj o elektronice i lekach

Przede wszystkim nie powinno się zostawiać elektroniki, takiej jak smartfony, laptopy czy tablety, ponieważ ekstremalne temperatury mogą uszkodzić ich baterie i wyświetlacze. Aby być pewnym tego, że sprzęt elektroniczny zniesie niską temperaturę, dobrze jest sięgnąć po instrukcję, w której z pewnością znajdziemy zakres temperatur, przy których używanie danego urządzenia jest możliwe. Powerbank także nie powinien być zostawiany na mrozie, gdyż zimno znacząco obniża jego wydajność i może go bezpowrotnie uszkodzić. Rozładowanie akumulatorów znacznie skraca bowiem ich żywotność.

Szczególną ostrożność należy zachować z napojami w puszkach i butelkach - zamarzając mogą eksplodować i zniszczyć wnętrze samochodu. Nie trudno sobie wyobrazić, co we wnętrzu samochodu może spowodować wybuchająca puszka słodkiego, lepkiego napoju. To samo dotyczy zresztą wszelkiej maści aerozoli.

Leki to kolejna ważna kwestia - niskie temperatury mogą zmienić ich właściwości, dlatego zawsze zabierajmy je ze sobą. W przypadku większości medykamentów powinny być one przechowywane w temperaturze pokojowej. Jeśli okaże się, że nasze leki zamarzły, lepiej je wyrzucić niż próbować zażywać.

W aucie nie powinno się też zostawiać odzieży czy rzeczy osobistych, na przykład okularów. Te pierwsze szybko zamarzną w zimnym aucie, przez co nie będziemy mogli ich użyć w razie potrzeby, te drugie, ze względu na duże różnice temperatur, mogą nie tylko parować. Niska temperatura może uszkodzić ich powłokę. Pamiętajmy również o artykułach spożywczych - mróz może całkowicie zmienić ich konsystencję.

Co natomiast warto mieć zawsze w zimowym wyposażeniu samochodu? Przede wszystkim skrobaczkę do szyb, zmiotkę, odmrażacz do zamków, koc oraz podstawowy zestaw awaryjny ze składaną łopatą. Do tego przydadzą się przewody do ładowania telefonu lub powerbank, a także, w czasie dalszych podróży, termos z ciepłym napojem. Dzięki temu nawet w awaryjnych sytuacjach, na przykład w czasie długiego zatoru na autostradzie, będziemy mieć łączność ze światem i podstawowe artykuły, by móc w miarę komfortowo spędzić czas w aucie.

Co grozi za jazdę bez uprawnień? Czy obecne przepisy są zbyt łagodne?Szczepan MroczekINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas