Zbliża się otwarcie ważnego odcinka S7. Warszawa i Grójec połączone
Otwarcie nowego odcinka S7 zbliża się wielkimi krokami. Kiedy droga zostanie oddana w ręce kierowców, odetchną zarówno mieszkańcy podwarszawskich miejscowości, jak również ci, którzy często kierują się na południe Polski - przedłużenie “siódemki” skróci m.in . czas dojazdu do Krakowa czy Zakopanego.
Wiele wskazuje na to, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wywiąże się ze swojej obietnicy. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze w kwietniu kluczowy odcinek drogi ekspresowej S7 Lesznowola - Tarczyn Południe, zostanie oddany w ręce kierowców. Szansę są na to całkiem spore, ponieważ w ostatniej informacji GDDKiA pochwaliło się postępem prac.
Ukończenie prac na ostatnim odcinku to świetna informacja nie tylko dla mieszkańców podwarszawskich miejscowości, ale także dla tych, którzy często kursują na południe Polski. Oddanie w ręce kierowców 15-kilometrowego łącznika Warszawa-Grójec, zauważalnie skróci czas dojazdu z Warszawy do Radomia, Kielc, Krakowa czy nawet Zakopanego. Na drodze z Warszawy do Grójca znajdzie się 11 wiaduktów i trzy miejsca obsługi podróżnych (MOP).
Z informacji zawartych w ostatnich komunikatach, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyjawiła, że cała inwestycja pochłonęła od samego początku ponad 510 mln złotych. To jednak nie jest jeszcze wszystko, bowiem kwota ta dotyczyła stanu prac na dzień 31 stycznia. Jeszcze w kwietniu drogowcy zamontowali ogrodzenia i ekrany akustyczne.
Nowy odcinek łączący Grójec z Warszawą może zostać otwarty jeszcze przed weekendem majowym. Więcej szczegółowych informacji poznamy 21 kwietnia, gdyż to właśnie wtedy GDDKiA, wraz z wykonawcami i reprezentacją nadzoru, spotka się na konferencji z dziennikarzami.
***