Zatrzymano kolejne przeładowane i niesprawne ciężarówki

Luzy w układzie kierowniczym, wycieki płynów eksploatacyjnych, uszkodzone opony i brakująca śruba przy jednym z kół – to najpoważniejsze usterki, jakie wykryli w dwóch skontrolowanych ciężarówkach.

Wysłużone i leciwe wrotki zwróciły uwagę inspektorów ITD z Warszawy, którzy w piątek (13 listopada) patrolowali odcinek ekspresowej "ósemki" w Markach. Obie ciężarówki przewoziły torf. Na burtach pojazdów nie było rozciągniętych plandek. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić tonaż ciężarówek i przyjrzeć się bliżej ich stanowi technicznemu.

Jedna z wywrotek ważyła 27,55 tony zamiast dopuszczalnych 22,3 tony. Z kolei druga ważyła 25,9 tony zamiast 24 ton. Za duża masa ładunku spowodowała też przekroczenia dopuszczalnych nacisków podwójnych osi napędowych pojazdów na drogę.

Reklama

Stan techniczny obu wywrotek pozostawiał bardzo dużo do życzenia. Wykryto w nich usterki zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego. Inspektorzy ujawnili luzy w układzie kierowniczym, wycieki płynów eksploatacyjnych, uszkodzenia opon, brak śruby mocującej w jednym z kół, nieszczelność układu wydechowego oraz nieczytelne tablice wyróżniające rodzaj pojazdu.

Nieprawidłowości stwierdzono też podczas kontroli wymaganych dokumentów. Kierowca jednej z ciężarówek nie miał w pojeździe oryginału wypisu z licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego rzeczy lub zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego. Okazał jedynie kserokopię dokumentu poświadczającego uprawnienia przewoźnika drogowego.

Kontrole zakończyły się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych obu pojazdów i wydaniem zakazu ich dalszej jazdy. Kierowców ukarano mandatami na łączną kwotę 950 złotych. Wobec przewoźnika oraz osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie wszczęto postępowania wyjaśniające. W sumie wyliczono nieprawidłowości na kwotę 20 500 zł.

ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy