Zasilał BMW... domową butlą na gaz!

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Świdniku. Z zaparkowanego pojazdu zaczął ulatniać się gaz. Jak się okazało po otworzeniu bagażnika, samochodu w środku znajdowała się domowa butla gazowa, która była podłączona do gazowej instalacji samochodowej.

Gaz do instalacji podawany był z takiej butli
Gaz do instalacji podawany był z takiej butliInformacja prasowa (moto)

Do zdarzenia doszło Wczoraj przed godziną 21 jeden z przechodniów idący ul. Niepodległości w Świdniku (woj. lubelskie) wyczuł charakterystyczną woń gazu. Od razu zadzwonił na numer alarmowy.  Na miejsce zostały natychmiast skierowane wszystkie służby.Okazało się, że gaz ulatnia się z zaparkowanego na ulicy pojazdu marki BMW. Po otworzeniu bagażnika samochodu znaleziono... domową butlę gazową, która była podłączona do gazowej instalacji samochodowej. W wyniku rozszczelnienia zaczął ulatniać się gaz, którego stężenie wg pracownika pogotowia gazowego mogło doprowadzić do wybuchu i stworzyć zagrożenie życia i zdrowia osób mieszkających w pobliżu.

Butla z gazem została zabezpieczona, a zagrożenie zniwelowane. Teraz policjanci będą dokładnie wyjaśniać, jak doszło do tej sytuacji.

Druga butla znajdowała się w miejscu koła zapasowegoInformacja prasowa (moto)

Osoba odpowiedzialna za samowolną ingerencję w instalację LPG będzie odpowiadać za narażenie osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas