Zapomniał, że na drogach ekspresowych są ograniczenia!

​Tyska grupa SPEED, stworzona do walki z piratami drogowymi, zatrzymała kierowcę, który jechał drogą S1 z prędkością 222 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 120 km/h.

Bardzo dużo mówi się o tym, że zdecydowana większość tragicznych w skutkach wypadków jest spowodowana nadmierną prędkością. Nadal wśród nas jeżdżą kierowcy, którzy nie stosują się do przepisów obowiązujących w ruchu drogowym. 

26-letni kierujący audi jechał lewym pasem ruchu po drodze S1, mając na liczniku ponad 222 km/h w miejscu, gdzie wolno jechać maksymalnie 120 km/h. Jego jazdę zakończyła interwencja policjantów. Mężczyzna za popełnione wykroczenia otrzymał wysoki mandat oraz 12 punktów karnych.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy