Zapinamy pasy, więc dlaczego wciąż giniemy na drogach?

Na polskich drogach dużo łatwiej zginąć niż na Zachodzie - na każde 100 tys. osób w wypadkach ginie w Polsce średnio 8,3, w UE - 5,3.

Ale jest coś, czego w tej materii nie musimy się wstydzić - pisze "Gazeta Wyborcza".

Chodzi o zapinanie pasów bezpieczeństwa, pod tym względem gonimy światową czołówkę.

Jak bowiem wynika z badania Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, w samochodach osobowych pasy zapina 95 proc. kierowców, 96 proc. pasażerów siedzących obok i 76 proc. siedzących z tyłu. Średnio 94 proc. jadących. Od 2004 r. odsetek osób zapinających pasy wzrósł o 23 pkt proc

PAP
Dowiedz się więcej na temat: pasy bezpieczeństwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy