Zapatrzony w telefon rowerzysta jazdę zakończył na szlabanie

Zapatrzony w telefon rowerzysta z impetem wjechał w szlaban na parkingu Radia Kraków. Cykliście nic się nie stało, czego nie można powiedzieć o szlabanie oraz - prawdopodobnie - telefonie. Całe zdarzenie nagrała kamera monitoringu.

O wypadku poinformowało w poniedziałek Radio Kraków, które opublikowało także wideo ze zdarzenia.

Na nagraniu widać, jak rozpędzony rowerzysta, trzymając kierownicę w lewej ręce, a w prawej telefon, uderza w szlaban i niemal przelatuje przez niego. Po upadku mężczyzna wstaje, podnosi telefon, przywraca szlaban do pierwotnej pozycji i odjeżdża.

Jazda rowerem z telefonem w ręce to mandat w wysokości 500 zł

Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, kierujący pojazdem, w tym rowerem, nie może korzystać z telefonu, trzymając w ręku słuchawkę. Przepis dotyczy nie tylko rozmowy przez telefon, ale i odczytywania wiadomości tekstowych i korzystania z mediów społecznościowych. Za wykroczenie grozi mandat do 500 zł. 

Reklama

Zakazem nie jest objęte jednorazowe wzięcie telefonu do ręki w celu odebrania lub zakończenia połączenia pod warunkiem, że rozmowa jest prowadzona przy użyciu zestawu głośnomówiącego.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rowerzysta | szlaban | Telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy