Zakopiańska policja apeluje. Pod Tatry tylko na zimówkach!

​Zakopiańska policja apeluje do turystów wybierających się samochodami pod Tatry, aby uzbroili swoje pojazdy w zimowe opony. W związku z obfitymi opadami śniegu i zapowiedziami dalszych opadów i silnych mrozów, lokalne drogi są białe. Trudności mogą też wystąpić na górskich odcinkach Zakopianki.

"Apelujemy do kierowców, aby wybierając się na górskie drogi zawsze wyposażać samochód w opony zimowe i alternatywnie mieć ze sobą łańcuchy śniegowe. Apelujemy przede wszystkim do kierowców samochodów ciężarowych, autokarów i pojazdów dostawczych, aby na odpowiednio oznaczonych odcinkach dróg bezwzględnie stosowali łańcuchy śniegowe" - zakomunikował rzecznik.

Jak informuje policja, tylko w środę na tatrzańskich drogach doszło do czterech poważnych wypadków.

"Obfite opady śniegu i brak ostrożności kierowców to nie jedyny problem. Do takiego stanu rzeczy przyczynili się też sami kierowcy, którzy pod Tatry przyjechali na oponach letnich lub wielosezonowych" - zauważa rzecznik.

Przypomina on, że przepisy drogowe w Polsce nie nakładają obowiązku zmiany opon na zimowe, ale stosowanie tego typu opon pozwoli na łatwiejsze i sprawniejsze poruszanie się po tatrzańskich drogach.

Reklama


"Wiele dróg prowadzących do pensjonatów czy hoteli jest wąska i zwyczaj bardzo stroma. Wystarczy jeden kierowca, który nie będzie potrafił pokonać podjazdu i zator drogowy pewny. Analogicznie sytuacja wygląda na drogach dojazdowych do stacji narciarskich. Tam również bardzo często dochodzi do kolizji na parkingach i zatorów drogowych spowodowanych przez kierowców, którzy przyjechali na letnich oponach" - zwraca uwagę Wieczorek.

Od środy na Podhalu intensywnie pada śnieg, a prognozy pogody zapowiadają dalsze opady i ujemne temperatury. W związku z luzowaniem obostrzeń, od piątku spodziewany jest duży ruch na drogach dojazdowych pod Tatry.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy