Wypadków na drogach jest mniej. Ale i tak bardzo dużo!

W ciągu ostatniej doby w Polsce doszło do 14 wypadków ze skutkiem śmiertelnym - wynika z informacji podanych w niedzielę przez Komendę Główną Policji.

KGP poinformowała, że od początku wakacji, czyli od 19 czerwca, na polskich drogach miało miejsce 306 wypadków ze skutkiem śmiertelnym, z czego 14 w ciągu ostatniej doby. 47 osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych zmarło w szpitalu w okresie krótszym niż 30 dni od daty wypadku. Przypadki takie policja także ujmuje w statystyce wypadków ze skutkiem śmiertelnym.

W nocy z soboty na niedzielę w woj. zachodniopomorskim dwie osoby poniosły śmierć, kiedy ich samochód dachował na drodze krajowej nr 11 na wysokości miejscowości Gwizd.

Reklama

Z kolei w woj. lubuskim zginął w sobotę po południu 10-latek poruszający się na hulajnodze. Do tragedii doszło w sobotę w miejscowości Stare Kramsko w powiecie zielonogórskim. Chłopiec został śmiertelnie potrącony przez samochód.

W sobotę wieczorem w Bydgoszczy 33-latek pod wpływem narkotyków śmiertelnie potrącił na pasach prawidłowo przechodzącą przez ulicę 56-letnią kobietę.

W ostatnim tygodniu policja podsumowała pierwszy miesiąc wakacji. Było mniej wypadków, ale więcej zatrzymanych praw jazdy. Od początku wakacji do 22 lipca włącznie w Polsce doszło do ponad 3 tys. wypadków; to o 8,3 proc. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku - wynika ze wstępnych danych Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Z danych KGP wynika, że od 19 czerwca do 22 lipca na polskich drogach doszło do 3049 wypadków. To o 275 (8,3 proc.) wypadków mniej niż rok wcześniej. Mniejsza jest również liczba zabitych na drogach - do 22 lipca w wypadkach zginęły 273 osoby - o 16 mniej niż rok temu (spadek o 5,5 proc). Spadek odnotowano również, jeśli chodzi o liczbę osób rannych. W ciągu ponad miesiąca odnotowano 3651 osób poszkodowanych w wypadkach - o 384 mniej (9,5 proc.) niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Prawie dwukrotnie wzrosła za to liczba praw jazdy odebranych za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy