Wiemy, kiedy pojedziemy A4 z Krakowa do Rzeszowa

Krakowski oddział GDDKiA planuje, że w październiku tego roku zostanie udostępniony do ruchu prawie 35-km odcinek autostrady A4 od węzła Krzyż k. Tarnowa (Małopolska) do węzła Dębica Pustynia (Podkarpackie). To przedostatni budowany fragment polskiej części A4.

Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) Iwona Mikrut, odcinek ten będzie przejezdny, ale wciąż będą trwały tam prace budowlane. W związku z tym ruch na części trasy poprowadzony zostanie jedną nitką w obie strony przy ograniczeniu prędkości.

Chodzi przede wszystkim o rejon budowanej estakady nad rzeką Wisłoką o długości około 1300 metrów. Inwestycja ta z powodu błędów popełnionych przez poprzedniego wykonawcę notuje największe opóźnienia.

Reklama

Według drogowców, cały kontrakt na odcinek między Tarnowem a Dębicą jest wykonany w około 75 proc.

Kontynuacja budowy prawie 35-km odcinka autostrady A4 na granicy województw małopolskiego i podkarpackiego trwa od maja zeszłego  roku. W przetargu na wykonawcę inwestycji zostało wybrane konsorcjum firm Heilit - Woerner Budowlana i Budimex, które złożyło najkorzystniejszą ofertę na kontynuację budowy - o wartości 981,5 mln zł brutto.

Na trasie tej zlokalizowano dwa węzły autostradowe: Dębica Żyraków i Dębica Pustynia, a także pięć mostów, dziewięć wiaduktów w ciągu autostrady, 11 wiaduktów nad autostradą oraz trzy przejścia dla zwierząt, jedną estakadę i jedno przejście dla pieszych. Przy autostradzie powstaną dwa miejsca obsługi podróżnych - MOP Jastrząbka i MOP Jawornik.

GDDKiA w lipcu 2012 r. zerwała kontrakt na budowę odcinka autostrady A4 od Tarnowa do Dębicy po tym, jak konsorcjum firm, które go budowało (firmy SIAC Construction, PBG, Aprivia i Hydrobudowa Polska) mimo deklaracji nie wywiązywało się z zapisów kontraktowych.

Budowany odcinek jest częścią biegnącej z zachodniej Europy na Ukrainę autostrady A4, leżącej w Trzecim Transeuropejskim Korytarzu Transportowym; przecina on Polskę od zachodniej granicy z Niemcami w Jędrzychowicach k. Zgorzelca przez m.in. Wrocław, Opole, Katowice, Kraków, Tarnów, Rzeszów do przejścia granicznego z Ukrainą w Korczowej. Łączna długość tej trasy w Polsce wyniesie ok. 670 km.

Po udostępnieniu odcinka między Tarnowem i Dębicą w budowie pozostanie jeszcze jeden fragment A4 - ponad 41-kilometrowy odcinek od Rzeszowa do Jarosławia na Podkarpaciu. W połowie stycznia br. GDDKiA zerwała umowę ze spółką Polimex-Mostostal na jego wykonanie. Powodem były znaczne opóźnienia w budowie. Inwestycja jest zrealizowana w ok. 70 proc.

Na początku czerwca otwarto oferty w przetargu na dokończenie tej inwestycji. Ofertę złożyły dwa konsorcja; firmy Budimex i Strabag zaproponowały kwotę ponad 719,5 mln zł, natomiast konsorcjum firm z liderem Salini Polska złożyło ofertę w wysokości 876 mln zł. GDDKiA planowała przeznaczyć na tę inwestycję ponad 835 mln zł. Obecnie trwa sprawdzenie kosztorysów oraz weryfikacja ofert pod względem finansowym, formalno-prawnym i merytorycznym.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: autostrada A4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy