Weekend przed Wszystkimi Świętymi tragiczny na drogach

Dzień Wszystkich Świętych dopiero przed nami, ale już w miniony weekend Polacy ruszyli na groby bliskich, a wzmożony ruch ma swoje odzwierciedlenie w tragicznych statystykach.

W 272 wypadkach, do których doszło na polskich drogach od piątku, zginęły 23 osoby, a 338 zostało rannych. To zauważalnie więcej, niż rok temu, kiedy podczas trzydniowego weekendu rannych zostało 265 osób. A przecież 1 listopada dopiero przed nami.

Jak co roku trwa policyjna akcja "Znicz". Funkcjonariusze przypominają, że każda kontrola drogowa rozpoczyna się od sprawdzenia stanu trzeźwości. W czasie weekendu policjanci zatrzymali 770 pijanych kierowców. Podczas kontroli funkcjonariusze zwracają uwagę też na stan techniczny pojazdów i sposób przewożenia pasażerów.

Reklama

Na drogach i wokół cmentarzy w tych dniach służbę pełni kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy. Na głównych trasach i wylotówkach z dużych miast więcej jest policjantów z drogówki, kontrolujących prędkość. Po drogach jeżdżą też nieoznakowane radiowozy, które wyłapują najniebezpieczniejszych kierowców na głównych trasach.

Akcja "Znicz" zakończy się pojutrze.

INTERIA.PL/IAR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy