Ważył 12 ton za dużo i nie miał badań technicznych

Cztery ciężarówki z drewnem skontrolowali funkcjonariusze śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego i Straży Leśnej. Wszystkie zestawy były przeładowane.

Akcję kontroli przewozu drewna śląska ITD i Straż Leśna prowadziła w czwartek (19 listopada) na drodze ekspresowej nr 52 w okolicach Bielska Białej. Na inspekcyjne wagi skierowano cztery ciężarówki z drewnem. Wszystkie przewoziły za dużo ładunku. Rekordzista ważył 52,1 tony zamiast przepisowych 40 ton.

Tak duża masa drewna spowodowała również przekroczenie dopuszczalnego nacisku podwójnej osi napędowej samochodu ciężarowego na drogę o 4,1 tony (nacisk wynosił 22,1 tony zamiast 18 ton). Oprócz tego zestaw z ładunkiem był o 43 centymetrów za wysoki, o 6 cm za szeroki oraz o 35 cm za długi. Na domiar tego samochód ciężarowy i ciągnięta przez niego przyczepa nie miały ważnych badań technicznych.

Reklama

Nienormatywne transporty wstrzymano do momentu usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości. Kierowców ukarano mandatami. Wobec przewoźników ITD prowadzi postępowania administracyjne. Przedsiębiorcom oraz zarządzającym transportem w firmach grożą wysokie kary pieniężne. Śląska ITD i Straż Leśna planują kolejne, wspólne działania. Ich celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zapobieganie degradacji nawierzchni dróg oraz ujawnianie przypadków nieuczciwej konkurencji na rynku transportowym. Oprócz tego strażnicy leśni kontrolują legalność pozyskanego i przewożonego drewna.

ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy