Trwa naprawa szczelin na autostradach

Do końca tygodnia większość szczelin w budowanych autostradach powinna być naprawiona - zapewniają przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Do końca tygodnia większość szczelin w budowanych autostradach powinna być naprawiona - zapewniają przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Usterki wykryto w drugiej połowie lutego. Ekspertyzy zlecone przez Generalną Dyrekcję wykazały, że winę za powstanie szczelin w jezdniach ponoszą wykonawcy robót.

Prace rozpoczęły się na początku zeszłego tygodnia. Rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówi, że naprawa jest bardzo prosta i szybka. Polega na sfrezowaniu jezdni na szerokości pół metra. Potem w szczelinie montowana jest specjalna siatka. Następnie szczelina jest wypełniana specjalną masą. Cała operacja zajmuje od jednego do dwóch dni.

Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewniają, że raz naprawiona jezdnia nie pęknie ponownie. Urszula Nelken mówi, że plan naprawczy każdego odcinka musiał być zatwierdzony przez inżyniera kontraktu. Niektóre projekty zaproponowane przez wykonawców były odsyłane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do poprawek.

Reklama

Wszystko jednak wskazuje na to,że do końca marca wszystkie usterki na budowanych A1 i A2 będą naprawione. Do połowy kwietnia może natomiast potrwać naprawa usterek na budowanych docinkach autostrady A1.

Poprzeczne szczeliny w jezdniach powstały na budowie wielu odcinków autostrad A1, A2 i A4. Tylko na odcinku autostrady ze Strykowa do Konotopy GDDKiA naliczyła ponad 200 szczelin.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: szczelina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy