Toruń: Matka z córką zginęły na przejściu dla pieszych. Sprawca usłyszał zarzut

Sąd Rejonowy w Toruniu aresztował na dwa miesiące 26-letniego Filipa K., który na przejściu dla pieszych śmiertelnie potrącił dwie kobiety. Wcześniej usłyszał zarzut spowodowania wypadku w ruchu drogowym z skutkiem śmiertelnym. Podejrzanemu grozi do 8 lat więzienia.

26-letni mężczyzna potrącił na przejściu dla pieszych dwie kobiety w sobotę wieczorem. 18-latka i 52-latka zmarły w szpitalu.

W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy, odmówił jednak odpowiedzi na pytania, które zadawał mu prokurator. Jedynie tłumaczył, że dopiero w ostatniej chwili zauważył, iż na przejściu dla pieszych są jakieś osoby. Filip K. twierdził, że próbował jeszcze odbić w lewą stronę, aby uniknąć potrącenia, ten manewr jednak nie udał się.

Z badań wynika, że 26-latek był trzeźwy, nie był także pod wpływem środków odurzających. Śledczy chcą, by najbliższe 3 miesiące spędził w areszcie. Wnioskiem o tymczasowe aresztowanie jeszcze dziś ma zająć się sąd.

Reklama

Śledczy będą prosić o pomoc biegłych. Ekspertyzy mają ustalić między innymi to, jak szybko jechał ten kierowca.

oprac.

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy