Te 3 sekundy mogą kosztować tego kierowcę 30 tys. zł. Oby dostał taką karę
Oprac.: Krzysztof Mocek
Przejścia dla pieszych to miejsca, w których niechronieni uczestnicy ruchu drogowego powinni czuć się bezpiecznie. Niestety o tej ważnej zasadzie zapomniał pewien 46-letni mieszkaniec Katowic, którego drogowe poczynania opublikowała niedawno policja.
Przepisy ruchu drogowego jasno określają zasady zachowania kierujących pojazdami w momencie zbliżania się do przejścia dla pieszych. Kierowca jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić mu pierwszeństwa.
Jak tłumaczy policja - "pasy" to miejsca, w których niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, jakimi są piesi, powinni czuć się bezpiecznie. Między innymi dlatego wprowadzono niedawno zmiany w przepisach i taryfikatorze. Wyższe mandaty i więcej punktów za wykroczenia popełniane w rejonie przejść dla pieszych mają skłonić kierujących do refleksji, a także wyrobić przeświadczenie o nieuchronności kary za takie zachowania.
Niemal potrącił kobietę z dzieckiem
Przekonał się o tym 46-letni mieszkaniec Katowic, którego niebezpieczne zachowanie w rejonie przejścia dla pieszych zostało zarejestrowane przez innego kierującego. Na nagraniu mężczyzna kierujący samochodem marki Renault, lekceważąc powierzchnię wyłączoną, omija pojazd, który zatrzymał się przed przejściem, by przepuścić kobietę z dziecięcym wózkiem. Nietrudno sobie wyobrazić, do jakiej tragedii ten brak wyobraźni mógł doprowadzić.
15 punktów karnych i grzywna do 30 tysięcy złotych
Mężczyzna przyznał się do popełnionych wykroczeń i dobrowolnie poddał karze, a o jej wymiarze ostatecznie zadecyduje sąd. Za tak lekceważące podejście do bezpieczeństwa i przepisów ruchu drogowego na konto kierowcy trafi 15 punktów, a dodatkowo grozi mu grzywna do 30 tysięcy złotych i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.