Szedł przez miasto i malował po samochodach. Narobił szkód na 50 tys. zł

Policjanci zatrzymali wandal, który pomalował sprayem kilka drogich samochodów. Właściciele samochodów wycenili swoje straty na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Do zdarzenia doszło w Ostrołęce. W miniony poniedziałek o godzinie 7 rano policjanci  otrzymali zgłoszenia dotyczące uszkodzenia zaparkowanych na terenie Ostrołęki pięciu aut. 

Szedł przez miasto i malował po samochodach

Z informacji od osób zgłaszających wynikało, że pomalowane pojazdy znajdowały się w różnych częściach Ostrołęki. Łączne straty w wyniku działania sprawcy zostały oszacowane przez właścicieli pomalowanych samochodów na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Po otrzymanych zgłoszeniach, w poszukiwanie wandala włączyli się policjanci niemal ze wszystkich wydziałów ostrołęckiej komendy. Funkcjonariusze, m.in. wykonali oględziny uszkodzonych pojazdów, a także zaczęli przeglądać miejski monitoring.

Reklama

Sprawca trafił do aresztu

Ich działania szybko przyniosły efekt. Już po czterech godzinach od zgłoszenia policjanci ustalili prawdopodobnego sprawcę tych przestępstw. Jego zatrzymanie miało miejsce we wtorek rano. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Ostrołęki. Został on osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zabezpieczyli także jego ubranie, które było pobrudzone farbą.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące zniszczenia mienia i przyznał się do pomalowania samochodów.

Usłyszał zarzuty, grozi mu nawet 5 lat więzienia

Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwa, których mężczyzna się dopuścił są zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Oprócz odpowiedzialności karnej mężczyznę czeka także obowiązek naprawienia szkód, co w tym przypadku może wynieść blisko 50 tys. zł.

Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą policjanci z ostrołęckiego Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego.

***

Policja/Interia.pl
Dowiedz się więcej na temat: wandal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy