Szedł bez odblasków. Zginął na miejscu

Łukowscy policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w Serokomli. 59-letni mężczyzna został potrącony przez opla corsę. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu zdarzenia. Policjanci ustalili, że pieszy poruszał się po drodze nie mając elementów odblaskowych.

Obowiązujące prawo mówi, że pieszy poruszający się drogą poza terenem zabudowanym powinien mieć na sobie odblaski - wystarczy nawet w formie opaski na ręce czy nogi. Niestety, przepis ten jest notorycznie przez pieszych ignorowany.
Efekty czasem są tragiczne, tak jak w przypadku zdarzenia drogowego, do którego doszło w Serokomli (woj. lubelskie) około godz. 21.00. Ze zgłoszenia które otrzymała policja, wynikało, że znajdujący się na drodze pieszy został potrącony przez samochód.
Na miejscu okazało się, że kierująca Oplem Corsa kobieta potrąciła pieszego, który doznał rozległych obrażeń ciała i zmarł na miejscu zdarzenia.
Do zdarzenia doszło na odcinku drogi poza obszarem zabudowanym, w miejscu gdzie nie było już żadnego oświetlenia ulicznego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pokrzywdzony pieszy - 59-letni mężczyzna - znajdował się na jezdni i nie miał żadnych elementów odblaskowych.

Reklama

Kierująca Oplem 28-latka była trzeźwa. Teraz policjanci pod nadzorem Prokuratora będą prowadzili śledztwo, które ma ustalić dokładny przebieg i okoliczności tragicznego w skutkach zdarzenia.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy