Stał na światłach. Ruszył, kilka sekund później już nie żył

Policja udostępniła fragment nagrania wideo, na którym widać, jak niewiele trzeba, by szybka jazda motocyklem zakończyła się tragicznie.

Do wypadku doszło  na drodze krajowej nr 1, w Poczesnej. Trzech motocyklistów jechało do Częstochowy na zlot motocyklowy. Na wideo widać, że wszyscy szybko ruszają ze świateł, ale jeden zdecydowanie wysforował się do przodu, próbując dotrzymać kroku wyprzedzającemu go sportowemu mercedesowi.

Na nagraniu widać też, że w pewnym momencie stracił panowanie nad motocyklem. Jednoślad zaczął myszkować po drodze, a następnie zjechał w prawo do przydrożnego rowu. Pechowo - tuż przed zjazdem na stację paliw, który wytyczono po betonowym przepuście.  Motocykl z impetem uderzył w przepust, ulegając całkowitemu zniszczeniu, a kierowca został wyrzucony w powietrze i spadł na asfalt kilkadziesiąt metrów dalej.

Reklama

W wyniku odniesionych obrażeń młody kierowca poniósł śmierć na miejscu, próby reanimacji się nie powiodły.

 Poza wypadkiem w Poczesnej w województwie śląskim zginął jeszcze jeden motocyklista, 34-latek, który najechał na inny samochód, a następnie uderzył w bariery energochłonne na drodze S52.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy