Spór z Brukselą. My chcemy dróg, oni chcą dać kolej

Projekty transportowe z listy unijnego programu Infrastruktura i Środowisko dostaną 17 miliardów euro dotacji.

Bruksela woli dać więcej na kolej. Rząd na drogi, żeby lepiej wykorzystać wsparcie - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Gazeta wyjaśnia, że w nowej perspektywie Unia chciałaby przeznaczyć 60 procent przyznanych Polsce funduszy na kolej i 40 procent na drogi. Rząd jednak stara się odwrócić wskaźniki.

"Nie ma oficjalnego unijnego dokumentu nakazującego podział według wskaźników podziału funduszy na korzyść kolei. Staramy się przekazać więcej na drogi, niż na kolej, bo doświadczenia ostatnich lat pokazują, że sprawniej potrafimy wykorzystać unijnej dotacje na drogi niż na kolej" - mówi "Pulsowi Biznesu" wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło. Dodaje, że rada ministrów planuje uzgodnienie podziału do końca roku.

Reklama

Z kolei minister Nowak mówi: - Próbujemy Komisji tłumaczyć, że 40 proc. na koleje to bardzo dużo pieniędzy, znacznie więcej niż obecnie. To pomoże kolei poprawić infrastrukturę, która już istnieje. Problem z drogami jest natomiast taki, że ich jeszcze nie ma, my je dopiero budujemy. Dlatego próbujemy Komisji tłumaczyć, że nadal potrzebujemy dużo więcej środków na drogi.

Wg wstępnych planów inwestycje drogowe realizowane w latach 2014-2020 pochłoną około 37,6 mld zł. Na budowę obwodnic przeznaczonych ma być 4,6 mld zł.

Powstać ma m.in. zachodnia obwodnica Łodzi spinająca drogi A2 i S8. Plany przewidują również stworzenie południowej obwodnicy Warszawy.

Oprócz tego, dokończona zostać ma m.in. krajowa "siódemka" (S7) na odcinkach Kraków-Warszawa oraz Warszawa-Gdańsk. Na rozbudowę infrastruktury można też liczyć w ciągu krajowej "piątki" (S5) na odcinku Poznań-Wrocław i Poznań-Bydgoszcz, drogi S17 (odcinek Warszawa-Lublin) oraz S19 (Lublin-Rzeszów). Zmodernizowana zostanie również krajowa "trójka" (S3) na odcinku Sulechów-Legnica (a także Legnica-Lubawka i Świnoujście-Szczecin) oraz krajowa "ósemka" (S8) spinająca Radziejowice i Białystok. Inwestycje obejmą też m.in. krajową "szóstkę" (S6: Szczecin-Koszalin, Koszalin-Słupsk), drogę S10 (Płońsk-Toruń), drogę S11 (Piła-Poznań, Kępno-Katowice, Koszalin-Piła, Kołobrzeg-Koszalin) czy S12 (Piotrków Trybunalski-Radom, Lublin-Dorohusk).

(INTERIA.PL/IAR/PAP)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy