Spieszył się na skoki narciarskie w TV. Dostał 2500 zł mandatu

Policjanci z Białej Podlaskiej zatrzymali na drodze krajowej nr 2 kierowcę Audi, który jechał 161 km/h. Mężczyzna tłumaczył, że spieszy się na olimpijski konkurs skoków narciarskich. Mieszkaniec Terespola ukarany został mandatem karnym w wysokości 2500 zł.

W sobotę 12 lutego policjanci z "drogówki" pełniąc służbę na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Wysokie zatrzymali kierowcę Audi, który znacznie przekroczył prędkość. W miejscu, gdzie jest ograniczenie do 60 km/h mieszkaniec Terespola rozpędził się do 161 km/h.

W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna przyznał, że spieszył się, bo w telewizji chciał obejrzeć występ skoczków narciarskich na olimpiadzie.

W związku z przekroczeniem o ponad 100 km/h dopuszczalnej prędkości funkcjonariusze z Bielska Białej ukarali 54-latka najwyższym możliwym mandatem w wysokości 2500 zł a do tego jego konto wzbogaciło się o 10 punktów karnych.

***

Reklama

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przekroczenie prędkości | mandat karny | Audi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy