Spadł ruch na autostradzie Kraków - Katowice

Średnie natężenie ruchu na autostradzie A4 między Katowicami a Krakowem w pierwszym kwartale tego roku było o blisko 10 proc. mniejsze niż rok wcześniej; z drogi korzystało w tym czasie średnio 34 tys. pojazdów na dobę - podała w Grupa Stalexport Autostrady.

Z powodu pandemii spadł ruch, więc... kierowcy płacą więcej
Z powodu pandemii spadł ruch, więc... kierowcy płacą więcejDamian KlamkaEast News

Grupa, do której należy koncesjonariusz tego odcinka A4, spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM), akcentuje, że mimo to odnotowała przychody na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego - m.in. dzięki podwyżkom opłat za przejazd dla samochodów osobowych.

W całym 2019 r. z płatnego odcinka autostrady A4 między Katowicami a Krakowem korzystało średnio 45,6 tys. pojazdów na dobę. W całym 2020 r. było to - przede wszystkim ze względu na pandemię koronawirusa - średnio 36,5 tys. pojazdów na dobę.

W poniedziałek wieczorem Grupa Stalexport Autostrady rozesłała informację z podsumowaniem pierwszego kwartału tego roku. Mimo mniejszego ruchu na autostradzie, jej przychody były na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego. Zysk netto był o ok. 2 mln zł niższy niż w roku ubiegłym.

Według grupy wpłynęły na to: wzrost stawki za przejazd dla pojazdów osobowych od 1 października 2020 r. (wprowadzony m.in. wobec spadku ruchu pojazdów osobowych o ok. 13,2 proc.) oraz wzrost ruchu pojazdów ciężarowych (o ok. 6,2 proc.).

W pierwszym kwartale 2020 r. przychody Grupy wyniosły ok. 73 mln zł - w podobnym okresie rok wcześniej 73,2 mln zł. O ile zysk netto w pierwszym kwartale 2019 r. wynosił 5 mln zł (na wynik wpłynęły wówczas płatności na rzecz Skarbu Państwa), to w I kw. 2020 r. były to blisko 32 mln zł, a w I kw. br. - ok. 30 mln zł.

Grupa podała, że na osiągnięcie zysku netto na poziomie ok. 30 mln w I kwartale 2021 r. wpływ miał m.in. wzrost kosztu amortyzacji ujętego w koszcie własnym sprzedaży.

Przedstawiciele Stalexportu zapewniają o kontynuowaniu wielu działań zabezpieczających użytkowników autostrady A4 Katowice-Kraków oraz pracowników firmy przed koronawirusem.

"Rozwijane są bezkontaktowe metody płatności: powiązany z aplikacjami Autopay, SkyCash oraz IKO videotolling, a także elektroniczny pobór opłat A4Go i Telepass. Te formy wnoszenia opłaty za przejazd nie wymagają zatrzymywania się przy kabinie inkasenta, otwierania okna w samochodzie, podawania gotówki lub karty, czy odbierania reszty i paragonu" - podała grupa Stalexport Autostrady.

"Kierowcy, którzy korzystają z bezkontaktowych płatności automatycznych, nadal objęci są stawkami preferencyjnymi. W tej chwili już 33 proc. transakcji w tygodniu odbywa się bezkontaktowo" - poinformowała.

Według wcześniejszych informacji planowane inwestycje spółki SAM i prace utrzymaniowe w 2021 r. w sumie mają wynieść ok. 100 mln zł. Trwa modernizacja odwodnienia autostrady oraz przepustów, prowadzone są także remonty obiektów mostowych.

Wymianę nawierzchni jezdni przewidziano na ponad 3 km jezdni autostrady oraz na węźle Jeleń w Jaworznie, przy deklaracji zapewnienia dwóch pasów ruchu w każdą stronę. W poniedziałek po południu punktowe prace na jezdni w kierunku Krakowa przekładały się jednak na czasowe zwężenia do jednego pasa ruchu i tworzenie się korków.

***

Pierwsza na świecie rafineria powstała w Polsce!
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas