Rowerzystki doprowadziły do wypadków z samochodami

W obu przypadkach policja nie miała wątpliwości co do winy rowerzystek, które trafiły do szpitali.

Policjanci zostali powiadomieni o wypadku drogowym z udziałem rowerzystki w m. Kaczórki, gm. Krasnobród. Na miejscu zdarzenia ustalili, że 74-letnia rowerzystka jechała drogą wojewódzką i na skrzyżowaniu skręcając w drogę gminną wjechała na niewłaściwą stronę jezdni doprowadzając do czołowego zderzenia z jadącą tamtędy Skodą Octavią. Po zderzeniu kierująca rowerem upadła doznając obrażeń. Załoga karetki pogotowia przewiozła 74-latkę do szpitala. Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że zarówno rowerzystka, jak i 46-letnia mieszkanka Lublina, która kierowała Skodą, były trzeźwe.

Reklama

Kilka godzin później policjanci zostali powiadomieni o kolejnym zdarzeniu z udziałem kierującej jednośladem. W tym przypadku w m. Cześniki-Kolonia, jak ustalili policjanci, 65-latka kierując rowerem nagle wjechała na jezdnię. W pewnej chwili straciła panowanie nad jednośladem i zaczęła zjeżdżać do środka jezdni. Jadąca tamtędy kierująca Renault Espace próbowała ominąć rowerzystę, jednak nie udało się i doszło do zderzenia. 65-latka upadła na jezdnię, a rower znalazł się pod kołami osobówki. Z obrażeniami ciała kierująca jednośladem została przewieziona do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że kierująca samochodem, 47-letnia mieszkanka Zamościa była trzeźwa, podobnie jak kierująca jednośladem.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy