Radomska policja nie tylko karze, ale i nagradza

Mniej agresji, więcej życzliwości na drogach to cel policyjnej kampanii społecznej "Jestem uprzejmym kierowcą".

W jej ramach radomska drogówka promuje i nagradza pożądane zachowania. Do komendy zaproszono kilkadziesiąt osób, które dają innym dobry przykład. Policyjne kontrole - przynajmniej w Radomiu - nie kojarzą się już tylko i wyłącznie z mandatami czy punktami karnymi.

Wielu kierowców zostało nagrodzonych za okazanie życzliwości innym uczestnikom ruchu. Wśród nich pan Jarosław. Jego zdaniem, uprzejmym należy być zarówno na drodze, jak i w życiu. Wtedy inny odpłacają tym samym i wszystko jest zdecydowanie łatwiejsze. Przyznaje, że kiedy został zatrzymany przez policyjny patrol i usłyszał od funkcjonariusza, że przepuszczając pieszych, zachował się w sposób godny naśladowania, był bardzo zaskoczony, co nie zmienia faktu, że - według niego - pochwała bywa bardziej motywująca niż kara.

Reklama

Aspirant Norbert Cibor z radomskiej drogówki, przekonuje, że takie działania przynoszą efekty. Kierowcy przestają być egoistami i zwracają większą uwagę na to, co dzieje się wokół nich. Dzięki temu jest bezpieczniej.

Kampania, którą wspierają m.in. aktorzy Maciej Stuhr i Anna Cieślak, promuje zachowania pożądane na drogach, czyli ustępowanie pierwszeństwa, w tym autobusom, włączającym się do ruchu, umożliwianie innym warunkowego skrętu w prawo czy właściwe parkowanie, dzięki któremu inni będą mieli szansę na znalezienie miejsca postojowego.

Pomysłodawcy akcji "Jestem uprzejmym kierowcą" chcieliby, aby prowadzona była ona w całej Polsce.

Informacyjna Agencja Radiowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy