Punkty karne sprawdzisz przez internet

Wszystko wskazuje na to, że Ministerstwu Cyfryzacji uda się dotrzymać złożonych kierowcom obietnic dotyczących weryfikacji posiadanych przez nich punktów karnych za pośrednictwem internetu.

W Rządowym Centrum Legislacji ruszyły prace dotyczące proponowanych przez resort zmian w prawie o ruchu drogowym. Jeśli wszystko pójdzie po myśli rządzących - zgodnie z obietnicą - specjalna internetowa platforma zacznie działać już w kwietniu!

To nie jedyne dobre wieści. Jak już informowaliśmy, w trosce o ochronę danych osobowych, zainteresowany swoim kontem punktowym kierowca korzystać będzie z systemu w oparciu o zaufany profil ePUAP. Do tej pory rejestracja profilu możliwa była wprawdzie przez Internet, ale ostateczne potwierdzenie danych wymagało jednorazowego stawiennictwa w jednym z oddziałów instytucji państwowych (urząd miasta/gminy/wojewódzki, starostwie powiatowym, urząd skarbowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub konsulacie). Na szczęście, od kilku dni, osobiste stawiennictwo w instytucjach państwowych nie jest już potrzebne! Obecnie - by założyć zaufany profil ePUAP - można skorzystać z bankowości elektronicznej. Taką możliwość oferuje już PKO BP, Inteligo, ING i Millennium. Wkrótce do systemu dołączyć mają kolejne banki!

Reklama

Przypominamy, że za pośrednictwem sieci - bez wychodzenia z domu - od dwóch lat można już sprawdzić m.in. historię konkretnego, zarejestrowanego w Polsce samochodu (liczba właścicieli, termin badania technicznego). Z inicjatywy Ministerstwa Cyfryzacji powstał też serwis bezpiecznyautobus.gov.pl, gdzie - znając numer rejestracyjny pojazdu - rodzice mogą sprawdzić, czy przewożący ich dzieci autokar ma ważne badania techniczne.

W maju ruszyć mają testy kolejnego rozwiązania ułatwiającego życie kierowcom - systemu o nazwie mDokumenty. Tworzona nakładem 4,5 mld zł baza danych zakłada przypisanie każdemu z obywateli szeregu kluczowych dokumentów. Obejmować ma ona m.in. dowody osobiste i prawa jazdy. Z czasem w systemie pojawić się też mają np. karty pojazdu czy polisy obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji proponują, by "bramką" otwierającą dostęp do konta poszczególnego obywatela był jego telefon. Jeśli - z zarejestrowanego na nas numeru - wyślemy na specjalny numer smsa o konkretnej treści, w wiadomości zwrotnej otrzymamy specjalny, generowany losowo, kod dostępu do profilu. Gdy - np. w czasie kontroli drogowej - podamy go policjantowi, funkcjonariusz - za pośrednictwem zamontowanego w radiowozie terminala (wystarczy zwykły laptop z dostępem do Internetu) - zyska wgląd w nasze dokumenty. Usługa działać ma równolegle z tradycyjnymi dokumentami. Oznacza to, że kierowcy nie będą już otrzymywać mandatów za brak - wymaganych w czasie kontroli drogowej - dokumentów. Wystarczy jedynie telefon komórkowy!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy