Przyjechał z Turcji do Polski bez odpoczynku. Pokonał 2300 km

Nawet 2300 km mógł przejechać bez odpoczynku kierowca 40-tonowej ciężarówki, który został zatrzymany do kontroli przez inspektorów ITD pod Rzeszowem. Mężczyzna nie rejestrował czasu pracy, wyłączając tachograf magnesem.

Kierowca prowadził ciężarówkę bez odpoczynku przez 2300 km
Kierowca prowadził ciężarówkę bez odpoczynku przez 2300 kmITD

Inspektorzy transportu drogowego z WITD w Rzeszowie na drodze wojewódzkiej DW 883 zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą, należący do tureckiego przewoźnika.

Przyjechał z Turcji do Polski bez odpoczynku

Po wykonaniu wydruku z karty kierowcy stwierdzili, że kierowca bezpośrednio przed zatrzymaniem rejestrował odpoczynek, mimo że faktycznie prowadził pojazd. Po przyjeździe na punkt kontrolny, kierowca przyznał się do używania magnesu w celu zafałszowania zapisów w tachografie i na karcie kierowcy.

Analiza  danych cyfrowych, przejechanej trasy oraz wyjaśnień kierowcy, wykazała, że na trasie z Turcji do Polski, kierowca nie rejestrował swojej prawdziwej aktywności na dystansie około 1000 kilometrów. To oznacza, że bez odpoczynku przejechał ponad 2300 km.

Nietrudno sobie wyobrazić, w jakiej kondycji fizycznej i psychicznej musiał się znajdować po takim wyczynie.  A mówimy o człowieku prowadzącym zestaw, który może ważyć nawet 40 ton. Taki zachowaniem kierowca kierowca naraził na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego.

Taki mały magnes powodował wyłączenie tachografuITD

Kierowca przyznał się do winy. Grozi mu nawet więzienie

Kierowca zdemontował magnes i oddał go kontrolującym. Za nierejestrowanie obowiązkowych danych o swojej aktywności został ukarany mandatem oraz zostało mu zatrzymane prawo jazdy na okres trzech miesięcy.

Użycie magnesu spowodowało również zmianę wskazań drogomierza pojazdu. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 306a Kodeksu Karnego, który mówi że "kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5" powiadomiono policję.

Ponadto postępowanie administracyjne zostało wszczęte w stosunku do przewoźnika.

***

Moto Flesz - odcinek 75. Najmocniejsze BMW M3 w historiiINTERIA.PL
ITD
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas