Przybyło 18 km drogi ekspresowej. Wszyscy się cieszą!

Obwodnica południowa Gdańska czyli droga ekspresowa S7 o długości 18 km została oddana do użytku w sobotę wieczorem. Trasa jest przejezdna, ale jej budowa całkowicie zakończy się dopiero w lipcu. Droga łączy krajową "siódemkę" z autostradą A1.

Rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w Gdańsku, Piotr Michalski uważa, że dzięki nowej trasie przez Gdańsk będzie przejeżdżało o jedną trzecią mniej pojazdów niż dotychczas. Obwodnica odciąży m.in. Śródmieście od ruchu tranzytowego. Według prognoz ruchu w ciągu doby, może tamtędy przejeżdżać o 12-14 tys. pojazdów mniej.

Zwrócił uwagę, że "obwodnica łącząca krajową +siódemkę+ w Koszwałach z obwodnicą Trójmiasta i autostradą A1 w Straszynie, ma nie tylko znaczenie regionalne, ale też bardzo istotne znaczenie w układzie drogowym całego kraju"."Ta droga sprawnie skomunikuje Trójmiasto ze Szczecinem, Łodzią i Warszawą oraz usprawni połączenia komunikacyjne terenów portowych z resztą kraju" - wyjaśnił.

Reklama

Do użytku zostały oddane dwie dwupasmowe jezdnie na całym 18-kilometrowym odcinku. Ze względu na trwające jeszcze prace nie został otwarty węzeł Gdańsk Lipce czyli zjazd do Traktu św. Wojciecha. Nie można też zjeżdżać na węźle Gdańsk Olszynka, bo nie ma tam jeszcze połączenia obwodnicy z budowaną Trasą Sucharskiego.

Na południowej obwodnicy Gdańska znajduje się 19 obiektów inżynierskich, w tym najdłuższa estakada w Polsce o długości 2780 m oraz pięć węzłów: Gdańsk Południe (Straszyn), Gdańsk Lipce, Gdańsk Port (Olszynka), Gdańsk Wschód (Przejazdowo), Żuławy Zachód (Koszwały).

Koszt inwestycji wynosi ponad 1 mld 580 mln zł. 85 proc. tej kwoty pochodzi z Unii Europejskiej z Funduszu Spójności w ramach programu Infrastruktura i Środowisko.

Inwestorem była Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku. Wykonawcą konsorcjum firm Bilfinger Berger Budownictwo SA (lider) i Wakoz sp. z o.o. Spółka Wakoz w marcu wycofała się z inwestycji i Bilfinger Berger kończy budowę ekspresówki samodzielnie.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gdańsk | drogi ekspresowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy