Przewoził źle zabezpieczoną toksyczną substancję

Kilka ton łatwopalnego i toksycznego rozpuszczalnika przewoził bez odpowiednich zabezpieczeń i w nieodpowiednich warunkach mołdawski kierowca. Pojazd zatrzymali na drodze krajowej nr 11 inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Piły

Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Poznaniu poinformował w piątek, że w zatrzymanym w ostatnich dniach pojeździe przewożony był octanu etylu - silnie toksyczny i łatwopalny rozpuszczalnik organiczny.

"Już wstępna kontrola ładowni ujawniła naruszenia przepisów. Przewoźnik zaniedbał odpowiednie zabezpieczenie ładunku, a dokładniejsza kontrola przewożonych zbiorników ujawniła kolejny problem. Wykorzystane do przewozu opakowania paletopojemniki nie miały odpowiednich, aktualnych badań i nie powinny być wykorzystywane do tego typu przewozów" - podał Inspektorat.

Reklama

Inspektorzy z Piły pobrali kaucję od mołdawskiego kierowcy na poczet przyszłej kary administracyjnej dla przewoźnika. Wszczęli też odrębne postępowanie administracyjne wobec polskiego nadawcy ładunku, który odpowiadał będzie za brak badań kontrolnych opakowań, w których przewożone były towary niebezpieczne.

Jak podano, kierowca mógł kontynuować przejazd po odpowiednim wzmocnieniu mocowania ładunku.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy