Przebili nawę tunelu trasy S1. GDDKiA tłumaczy się z opóźnienia

Katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował, że wydrążona została druga nawa tunelu w ciągu drogi ekspresowej S1. Oznacza to, że tego typu prace na całym odcinku trasy zostały już zakończone. Na przejazd tym fragmentem kierowcy będą jednak musieli poczekać.

Wydrążono drugą nawę tunelu na S1

W masywie Białożyńskiego Gronia wydrążona została druga nawa kilometrowego tunelu znajdującego się w ciągu 8,5-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S1 między węzłami Przybędza i Milówka. Powstająca trasa ma stanowić obejście Węgierskiej Górki.

Warto zaznaczyć, że inwestycja obejmuje zbudowanie dwóch dwunawowych tuneli. W obu konstrukcjach nawy połączone są ze sobą trzema przejściami poprzecznymi.

Pierwszy z nich, 834-metrowy, poprowadzony został pod Baranią Górą. W tym przypadku drążenie zakończyło się pod koniec 2022 roku. Jeśli chodzi o dłuższą konstrukcję, prace przy pierwszej nawie prowadzone były od listopada 2020 roku. Drążenie rozpoczęło się od portalu północnego. Po pokonaniu 110 metrów doszło jednak do zawału skał stropowych i w konsekwencji roboty musiały zostać wstrzymane. Po wzmocnieniu górotworu drążenie wznowiono w grudniu 2021 roku. W styczniu następnego roku natomiast rozpoczęto prace od strony portalu południowego. 

Reklama

Jaki układ jezdni na odcinku S1? To zależy

Ponadto w ramach całej inwestycji budowanych jest kilka estakad, z których najdłuższa będzie miała 940 m długości. Poprowadzona zostanie nad ulicami Zielona Górna i Zielona w miejscowości Węgierska Górka. Oprócz tego zostaną zbudowane również trzy mosty drogowe o łącznej długości 2,3 km. Dodatkowo na trasie powstanie 10 murów oporowych, dziewięć konstrukcji oporowych i siedem ścian oporowych. Łączna powierzchnia tych konstrukcji ma wynosić 96 tys. metrów kwadratowych. W związku z inwestycją dodatkowe łącznice uzyskają węzły Przybędza i Milówka.

Przed i za tunelami (w sumie 3,7 km) trasa będzie miała jedną jezdnię z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. W tunelach i między nimi (4,8-kilometrowy odcinek) kierowcy będą mieli do dyspozycji dwie jezdnie z dwoma pasami na każdej. Ogólne zaawansowanie prac na całym odcinku S1 przekracza obecnie 66 proc.

Na przejazd odcinkiem S1 kierowcy jeszcze poczekają

Umowa na realizację inwestycji została podpisana w październiku 2019 roku. Jej wartość opiewała na prawie 1,4 mld złotych. Początkowo zakładano, że prace zakończą się w sierpniu 2023 roku. Katowicki oddział GDDKiA tłumaczy jednak, że ze względu na "liczne okoliczności, jakie napotkały wykonawcę" termin przełożono na przełom 2024 i 2025 roku. Kierowcy muszą mieć jednak na uwadze, że z drogi skorzystają zapewne znacznie później, co podyktowane ma być niezbędnymi procedurami odbiorowymi. Zakłada się, że samochody pojawią się na tej trasie w pierwszej połowie 2025 roku.

Na Śląsku realizowane są też inne odcinki S1

Obecnie, oprócz wspomnianego odcinka, w realizacji w województwie śląskim są również inne fragmenty drogi ekspresowej S1:

  • Podwarpie - Dąbrowa Górnicza (niemal 7 km)
  • Mysłowice Kosztowy - Bielsko-Biała (podzielony na cztery fragmenty, w sumie prawie 40 km)

Wartość tych inwestycji przekracza 4 mld zł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: S1 | droga ekspresowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy