Prowadził auto używając do tego... kija

Dopiero teraz policja poinformowała o bardzo nietypowej interwencji, jaką przeprowadziła pod sam koniec minionego roku.

28 grudnia 2018 roku około godziny 23 w Wolbromiu policjanci zatrzymali do kontroli BMW. Jakież było ich zdziwienie, kiedy zobaczyli, w jaki sposób kierowca prowadził auto. Ma on niedowład nóg, ale pojazd nie jest przystosowany do używania przez osoby niepełnosprawne. Kierujący używał więc kija, za pomocą którego operował gazem, hamulcem i sprzęgłem. 

Co więcej, kiedy funkcjonariusze sprawdzili mężczyznę w policyjnych systemach, to okazało się, że jest poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu. Mało tego, 41-latek nie posiadał uprawnienia do kierowania pojazdem mechanicznym, albowiem dokument ten został zatrzymany przez policjantów za uprzednie przestępstwa i wykroczenia, których dopuścił się mężczyzna w ruchu drogowym.

Reklama

Kierowca swoim zachowaniem mógł narazić na niebezpieczeństwo nie tylko siebie i  pasażera, z którym podróżował, ale i innych uczestników ruchu drogowego.


Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy