Prezydent Warszawy chce zamknąć centrum dla aut!

Chcemy wprowadzić w przyszłości zakaz wjazdu samochodów spalinowych w obręb historycznego centrum stolicy i na Trakt Królewski - zapowiedział we wtorkowej rozmowie z "Super Expressem" prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Prezydent stolicy mówił w "SE" m.in. o tym, że ma ambitne plany walki o czyste powietrze. Zaznaczył, że mimo kłopotów miastu udało się zlikwidować 500 kopciuchów. "Walki ze smogiem nie można jednak ograniczyć tylko do palenia w gospodarstwach domowych, bo oprócz węgla z palenisk są przecież także spaliny samochodowe" - powiedział Trzaskowski.

"Pewnie nie unikniemy w przyszłości ograniczenia wjazdu do centrum. Przed nami poważna na ten temat dyskusja. Na razie od przyszłego roku podwyższamy opłaty za parkowanie, wprowadzamy bardziej restrykcyjną strefę parkowania w centrum miasta" - mówił "SE".

Reklama

"Chcemy też wprowadzić w przyszłości zakaz wjazdu samochodów spalinowych w obręb historycznego centrum stolicy i na Trakt Królewski. Zaczynamy od siebie i dlatego deklaruję, że na tym terenie wkrótce będą jeździły tylko niskoemisyjne autobusy" - zaznaczył prezydent Warszawy.
W tym miejscu warto przypomnieć, że w czasie Powstania Warszawskiego niemal całe miasto zostało zburzone i odbudowane po wojnie. Tzw. "historyczne centrum stolicy" jest więc niewiele starsze niż... Nowa Huta.


PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy