Pościg na autostradzie. Kierowca chciał uciec pieszo!

Ponad 300 tys. zł warte jest BMW, które po pościgu odzyskali funkcjonariusze Straży Granicznej z Legnicy. Auto skradziono w Niemczech, a prowadzący je mężczyzna był poszukiwany w związku z uchylaniem się od kary więzienia.

Jak poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Joanna Konieczniak, do wydarzenia doszło w środę na autostradzie A4.

Funkcjonariusze Straży Granicznej chcieli zatrzymać do kontroli BMW na niemieckich numerach rejestracyjnych, jednak "kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Funkcjonariusze podjęli pościg, jednak kierowca BMW jechał dalej nie stosując się do sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Po kilku minutach pościgu porzucił na autostradzie pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo" - relacjonował rzeczniczka.

Reklama

Funkcjonariusze Straży Granicznej szybko ujęli uciekiniera. Okazało się, że to 31-letni Polak, który był poszukiwany w związku z uchylaniem się od kary więzienia.

Auto, którego wartość oszacowano na 300 tys. zł, zostało skradzione w Niemczech. "Ponadto zatrzymany kierowca prowadził samochód bez żadnych uprawnień, ponieważ nie miał nigdy wydanego prawa jazdy" - dodała Konieczniak.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy