Policyjny pościg za pijanym kierowcą. Zniszczone radiowozy

Do poważnego pościgu za pijanym kierowcą doszło w Świebodzicach na Dolnym Śląsku. Mężczyzna - uciekając przed policją - uszkodził trzy radiowozy. Niewykluczone, że był pod wpływem środków odurzających.

Funkcjonariusze chcieli zatrzymać mężczyznę, bo otrzymali informację, że wszczął awanturę nad zalewem w Komorowie.

W akcji brało udział w sumie 8 pojazdów. Na szczęście nikt nie został ranny.

Gdy funkcjonariusze zatrzymali 33-latka okazało się, że jest pijany. Jak poinformowała rzecznika policji w Świebodzicach niewykluczone, że był pod wpływem środków odurzających.

Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Wielokrotnie stwarzał zagrożenie dla innych kierujących i policjantów. Również kilkukrotnie chciał staranować policjantów - mówiła Magdalena Ząbek.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: pijani kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy