Policjanci zatrzymali Seicento przerobione na kabriolet

Kabriolety to samochody dające mnóstwo przyjemności z jazdy, ale ich oferta jest ograniczona, a ceny niekoniecznie niskie. Ktoś postanowił więc stworzyć cabrio na własną rękę.

"Wiemy, że jest gorąco, ale nie przesadzajmy" - zaznacza policja w jednym z wpisów przedstawiających nietypowy pojazd kierowcy z Wielkopolski.

Mężczyzna poruszał się Fiatem Seicento, który przeszedł wyraźną modyfikację. Pojazd był pozbawiony dachu, słupków B i C oraz klapy bagażnika. Powstał w ten sposób prowizoryczny kabriolet. Spotkanie kierowcy z policją zakończyło się mandatem.

"Pozostaje tylko pytanie: kto miał większy ubaw, funkcjonariusze czy właściciele tego prawie »Audi«?" - pisze jeden z komentujących. "Nie rozumiem za co? Zderzaki są? Konstrukcja auta się trzyma? Tablice na miejscu? Opony są? Przegląd i OC są? Jeśli tak, nie widzę problemu" - dodaje z kolei inny użytkownik.

Reklama

***

Polsat News/Interia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy