Policja prowadzi akcję NURD

Dzisiaj w całym kraju policjanci ruchu drogowego przeprowadzają wzmożone działania pn. "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Genezą działań jest troska o bezpieczeństwo pieszych, rowerzystów, motorowerzystów oraz motocyklistów - tych użytkowników dróg, którzy w żaden sposób nie są chronieni nadwoziem pojazdu.

Policjanci patrolują m.in. rejony przejść
Policjanci patrolują m.in. rejony przejśćŁukasz SolskiEast News

W ramach realizowanych już po raz szósty w tym roku działań o zasięgu ogólnopolskim policjanci zwrócą szczególną uwagę na zachowania kierujących samochodami wobec użytkowników jednośladów i pieszych, obejmując szczególnym nadzorem miejsca, które są szczególnie niebezpieczne, gdzie ryzyko wystąpienia niepożądanych zdarzeń drogowych jest największe.

Warto podkreślić, że w tym roku, w porównaniu z analogicznym okresem 2018 roku, zmniejszyła się liczba wypadków drogowych z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego. Tym niemniej tylko w  roku bieżącym doszło do ponad 6000 zdarzeń, w których uczestniczyli kierujący jednośladami bądź piesi. Należy dodać, że blisko połowa wypadków z udziałem pieszych miała miejsce właśnie na wyznaczonych przejściach.

Wakacje wraz z dobrą pogodą sprzyjają także korzystaniu z pojazdów jednośladowych. Jednak kierujący nimi, jak każdy uczestnik ruchu drogowego, są zagrożeni wypadkiem w ruchu drogowym. Powinni oni zatem zadbać o swoją widoczność i pamiętać, że mniejsze gabaryty jednośladów utrudniają innym ich spostrzeżenie. Każdy z nich powinien mieć świadomość możliwości bycia niezauważonym na drodze przez innego uczestnika ruchu drogowego. Tym samym sposób poruszania się po drodze powinien być dostosowany do warunków ruchu, zmniejszając ryzyko wypadku.

Wszyscy uczestnicy ruchu drogowego powinni zwiększyć swoją uwagę w szczególności przy przejściach dla pieszych, przejazdach dla rowerzystów i skrzyżowaniach, gdzie z uwagi na kolizyjne przecinanie się kierunków ruchu ryzyko powstania wypadku drogowego jest duże.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas