Pieszy próbował uciec... ale mu się nie udało

O dużym szczęściu może mówić młody mężczyzna potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych w Olsztynie.

Na szczęście pieszemu nic poważnego się nie stało
Na szczęście pieszemu nic poważnego się nie stałoPolicja

Do zdarzenia doszło w nocy na trójpasmowej drodze. Kierowca volkswagena nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych. Kamery zarejestrowały, że mężczyzna dostrzegł pieszego, zaczął hamowanie, ale jednocześnie zmienił pas ruchu ze środkowego na prawy, a więc w tym kierunku w którym poruszał się pieszy. Sam pieszy również dostrzegł zagrożenia i podjął próbę ucieczki, jednak manewr kierowcy sprawił że nie zakończyła się ona powodzeniem.

Gdyby kierowca został na pasie środkowym lub zjechał w lewo za plecy pieszego, do potrącenia by nie doszło. Na szczęście pieszy nie doznał poważniejszych obrażeń, a tylko ogólnych potłuczeń.

Policjanci zatrzymali kierowcy VW Passata prawo jazdy. O tym, czy je szybko odzyska zadecyduje sąd.

Potrącenie na przejściuPolicja

Do potrącenia pieszego doszło również w Ełku. 41-letnia kobieta została potrącona, gdy zbliżała się do końca przejścia dla pieszych. Kierujący oplem nie udzielił poszkodowanej pomocy i odjechał z miejsca zdarzenia.

Wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia zbadała kobietę, która doznała tylko ogólnych potłuczeń, hospitalizacja nie była konieczna.

Po kilkudziesięciu minutach do obecnych przy przejściu policjantów zgłosił się sprawca zdarzenia - 24-letni mieszkaniec Ełku. Mężczyzna był trzeźwy. Tłumaczył, że widział jak kobieta wstaje, więc uznał, że nic jej nie jest. Dlatego odjechał, nie udzielając jej pomocy. W końcu jednak uznał, że nie było to właściwe zachowanie i wrócił.

Policjanci za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Mężczyzna odpowie przed sądem za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i oddalenie się z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy. Grozi mu kara aresztu lub grzywny.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas