Pędził niemal 189 km/h i... trzymał w ręce telefon

​Policjanci ruchu drogowego lubińskiej komendy, działając w ramach grupy "SPEED", zatrzymali kierującego, który pędził drogą ekspresową, rozmawiając przy tym przez telefon.

188,7 km/h miał na liczniku kierowca zatrzymany przez policję. Mężczyzna nie dość, że jechał zbyt szybko na ruchliwej drodze S3, to jeszcze rozmawiał przez telefon komórkowy bez zestawu słuchawkowego. 44-letni mieszkaniec Zielonej Góry tłumaczył policjantom, że bardzo śpieszy się na... pogrzeb członka rodziny.

Kierowca poniósł dotkliwe konsekwencje. Policjanci, za dwa popełnione wykroczenia, ukarali pirata drogowego mandatem w wysokości 1000 złotych oraz 15 punktami karnymi.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy