Pechowe miejsce. Trzy kolizje, pięć wraków!

​Do trzech kolizji drogowych na drodze krajowej nr 17 doszło wczoraj w Rykach. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało i skończyło się tylko na rozbitych autach. Wszyscy uczestnicy zdarzeń byli trzeźwi.

Do pierwszej kolizji doszło w sobotę tuż po godz. 21:30 na ulicy lubelskiej w Rykach. Na wiadukcie drogi K-17 kierująca pojazdem marki Opel 21-letnia mieszkanka powiatu ryckiego nie dostosowała prędkości do warunków ruchu i uderzyła w bariery ochronne. Kobieta nie doznała obrażeń ciała.

Zaraz potem na wiadukcie doszło do kolejnej kolizji. Tym razem doszło do zderzenia  trzech pojazdów: saaba, peugeota i volvo. Powodem było nieprawidłowe wykonywanie manewru wyprzedzania przez kierującego saabem 22-letniego mieszkańca powiatu ryckiego, który uderzył w peugeota kierowanego przez 28-letniego mieszkańca Białegostoku i w volvo kierowane przez 39-letniego mieszkańca Rzeszowa.

Reklama

Chwilę później na tym samym wiadukcie miała miejsce trzecia kolizja, gdzie kierujący audi 19-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego nie dostosował prędkości jazdy do warunków ruchu i uderzył w uczestniczące w poprzedniej kolizji pojazdy peugeot i saab.

Wszyscy uczestnicy zdarzeń byli trzeźwi. Sprawcy kolizji zostali ukarani mandatami karnymi. Przez kilka godzin występowały utrudnienia w ruchu. Początkowo droga była całkowicie zablokowana, a później ruch odbywał się wahadłowo. 

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy