Pasażerowie autobusu "wsypali" oszukujących kierowców
W transporcie dość często spotykane są przypadki fałszerstw, które mają skrócić czas potrzebny kierowcom na dotarcie do celu. Tym razem jednak nieuczciwi kierujący mieli wielu świadków swojego postępowania.
W Jeleniowie koło Kudowy-Zdroju dolnośląscy inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli autobus, którym ukraiński przewoźnik wykonywał międzynarodowy transport osób na linii regularnej z Czech na Ukrainę. Analiza czasu pracy kierowców wykazała, że wielokrotnie łamali oni przepisy o czasie pracy.
Jeden z nich przed rozpoczęciem podróży odpoczywał niewiele ponad trzy godziny. Obaj kierujący wielokrotnie przekraczali też normy czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy, nawet o kilka godzin. Stałą praktyką "szoferów" tworzących załogę było wyjmowanie kart z tachografu podczas pracy. Fałszowali w ten sposób swoją faktyczną aktywność.
Kierowcy przekonywali jednak inspektorów, że jeden z nich dosiadł się dopiero po trzech godzinach od rozpoczęcia jazdy. Słyszący to pasażerowie stanowczo temu zaprzeczyli i potwierdzili, że obaj kierowcy razem ruszyli z Pragi. Zostali oni ukarani więc mandatami karnymi oraz zobowiązani do odebrania przepisowego odpoczynku przed kontynuowaniem jazdy. Konsekwencje poniesie również przewoźnik, wobec którego zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające.
***