Nowe ustalenia w sprawie bramek. Znikną, ale... zostaną!

Coraz bliższy jest kompromis w sprawie przyszłości systemu płatności elektronicznych na autostradach.

"Dziennik Gazeta Prawna" ustalił, że tylko na autostradach zarządzanych przez państwo, czyli GDDKiA nie będzie placów poborów opłat, rogatek, bramek itd. Wstrzymano przetargi na nie, a stojące już place poboru opłat zostaną rozebrane.

Natomiast, jeżeli chodzi o odcinki zarządzane przez koncesjonariuszy, ma tam obowiązywał system "zwolnij i jedź". Kierowcy wyposażeni w służące do automatycznych płatności urządzenia pokładowe będą podjeżdżać do bramek, a te wtedy się podniosą. Jeżeli kierowca nie będzie miał środków na swoim urządzeniu, zatrzyma go szlaban i będzie musiał zapłacić w okienku. Jedna lub dwie bramki zostałyby na potrzeby rzadziej podróżujących autostradą lub dla cudzoziemców.

Reklama

Resort infrastruktury potwierdził gazecie, że wspólnie z GDDKiA pracuje nad koncepcja systemu poboru opłat, który nie będzie wymagał zatrzymana auta.

Nowy sposób poboru opłat na autostradach! Jesteś za?

PAP
Dowiedz się więcej na temat: autostrady | opłaty drogowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy