Niezwykły i tragicznie zakończony wypadek

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, w którym śmierć poniósł młody kierowca samochodu osobowego. Mężczyzna został uderzony fragmentem naczepy.

Po prawej stronie drogi drzewo, o które zahaczyła ciężarówka
Po prawej stronie drogi drzewo, o które zahaczyła ciężarówkaInformacja prasowa (moto)

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około 11.20 w miejscowości Dolny Młyn, w powiecie świeckim (woj. kujawsko-pomorskie).

Ze wstępnych ustaleń policjantów, pracujących na miejscu, wynika, że 52-letni bydgoszczanin, kierujący ciężarowym dafem, podczas wymijania się z samochodem osobowym volvo (wymijanie oznacza, że oba samochody przyjechały z przeciwnych kierunków) na wąskiej powiatowej drodze za bardzo zjechał do prawej krawędzi jezdni.

W efekcie prawym górnym bokiem pojazdu uderzył w pochylone na jezdnią drzewo. Części z uszkodzonej skrzyni ładunkowej spadły na auto osobowe, a wbijając się przez jej przednią szybę, spowodowały obrażenia ciała kierowcy. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 19-letni mieszkaniec powiatu żnińskiego.

W samochodzie osobowym, na szczęście na tylnej kanapie, znajdowało się jeszcze kilkumiesięczne dziecko kierowcy oraz również 19-letnia jego matka. Nic im się nie stało.

Po wypadku volvo wpadło do rowuPolicja

Policjanci wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady i ustalili świadków. Śledztwo prowadzone w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora, wyjaśni okoliczności i przyczyny wypadku.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas