Nietypowa interwencja policjantów drogówki

Nawet 5 tys. złotych grzywny grozi kierowcy ciężarówki, który wiózł na skrzyni załadowczej pracowników segregujących odpady komunalne. Sytuację zarejestrowała kamera w nieoznakowanym radiowozie.

Sulęcińscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego pełnili służbę z wykorzystaniem nieoznakowanego radiowozu. W Krzeszycach na ul. Skwierzyńskiej zarejestrowali wykroczenie popełnione przez kierującego samochodem ciężarowym, zajmującym się wywozem segregowanych odpadów komunalnych.

Kierujący mercedesem jechał z otwartą windą załadunkową, na której stał pracownik firmy, a drugi znajdował się w części ładunkowej. Mężczyźni nie posiadali żadnych zabezpieczeń.

Ponadto, kierujący ciężarówką podczas jazdy miał włączone żółte światło błyskowe. Policjanci poinformowali 37-letniego kierującego mercedesem, że za naruszenie przepisów ruchu drogowego odstępują od nałożenia mandatu karnego, kierując wniosek do sądu. Grozi mu do 5 tys. złotych grzywny.

Reklama

Policjanci przerwali tę niebezpieczną jazdę, która nawet w przypadku pozornie niegroźnego zdarzenia mogła zakończyć się tragicznie.


Policja
Dowiedz się więcej na temat: Policja (film)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy