Niesprawny układ hamulcowy spiął trytytkami

Zamiast naprawy poważnych usterek, ktoś zdecydował się na prowizoryczne "rozwiązanie" problemu.

We wtorek (16 lutego) na krajowej "siódemce" patrol ITD z Kielc zatrzymał do rutynowej kontroli zestaw należący do białoruskiego przewoźnika. Już wstępna kontrola z użyciem m.in. specjalistycznego sprzętu diagnostycznego ujawniła awarię układu hamulcowego naczepy. 

Jak się okazało przewody odpowiadające za prawidłowe działanie hamulców na pierwszej osi naczepy zostały odłączone i "zabezpieczone" przed ubytkiem powietrza tzw. trytytkami, czyli plastikowymi zaciskami. Niesprawny był również układ ABS.

Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny naczepy i wydali zakaz jej dalszej jazdy do momentu naprawy stwierdzonych usterek. Kierowca został ukarany mandatem. Konsekwencje finansowe grożą też przewoźnikowi. Wobec niego wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.

Reklama
ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy