Nieprawidłowości na budowie obwodnicy Warszawy
GDDKiA wykryła nieprawidłowości w nawierzchni betonowej na Południowej Obwodnicy Warszawy. Wykonawca poprawi nawierzchnię na swój koszt.
Na ursynowskim odcinku Południowej Obwodnicy Warszawy cały czas trwają testy i odbiory. "W trakcie odbiorów wykryliśmy nieprawidłowości w nawierzchni betonowej ułożonej poza tunelem. To 400-metrowy odcinek lewego i środkowego pasa ruchu jednej jezdni trasy głównej po wschodniej stronie węzła Ursynów" - poinformowała rzecznik.
Jak zaznaczyła "badania kontrolne prowadzone są na każdym etapie robót, jak i w całym okresie gwarancyjnym oraz późniejszego użytkowania". Podczas jednego z takich badań, laboratorium wykryło nieprawidłowości w ułożonej nawierzchni betonowej. "Są one zlokalizowane na ok. 400-metrowym odcinku lewego i środkowego pasa ruchu, na jednej jezdni pomiędzy zjazdem z trasy S2 na ul. Branickiego i wjazdem do tunelu" - doprecyzowała Małgorzata Tarnowska. Okazało się, że nieprawidłowości dotyczą "braku wymaganej mrozoodporności".
O tym fakcie natychmiast został poinformowany wykonawca, który opracował już program naprawczy dotyczący feralnego fragmentu nawierzchni. Przystąpił też już do prac przygotowawczych. Jak informuje rzecznik GDDKiA, "do 19 września zakończona zostanie rozbiórka nawierzchni, a ułożenie nowej wraz z odtworzeniem pozostałych elementów, zajmie około tygodnia". Wszystkie koszty związane z naprawą pokryje wykonawca.
Badania mrozoodporności betonu w obecności soli odladzających stosowanych do zimowego utrzymania dróg jest jednym z podstawowych badań wykonywanych dla betonu, z którego zbudowana jest nawierzchnia jezdni. Pozwalają ocenić, czy nawierzchni zachowa trwałość w czasie zimy, kiedy jest narażona na mróz i używanie środków odladzających. Te czynniki powodują degradację nawierzchni poprzez jej powierzchniowe złuszczanie - odspajanie zaczynu cementowego i kruszywa.
Takie badania są długoterminowe, ponieważ wliczając konieczny czas dojrzewania betonu, wynik znany jest po trzech miesiącach od pobrania próbek. Metoda badania polega na symulacji warunków w jakich będzie funkcjonowała nawierzchnia. "W tym celu na powierzchnię próbek, które wcześniej są odpowiednio przygotowywane do badań, nalewa się 3-procentowy roztwór chlorku sodu. Tak przygotowane próbki betonu poddaje się 56 cyklom naprzemiennego zamrażania i rozmrażania w specjalnej komorze" - wyjaśniła rzeczniczka. Wszystkie działania są ściśle monitorowane. "Wynik otrzymujemy poprzez określenie ubytku masy badanych próbek i na tej podstawie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy beton posiada odpowiednią kategorię odporności na cykliczne zamrażanie i rozmrażanie w obecności soli odladzających" - zaznacza Tarnowska. Metoda badań została opracowana w Szwecji i obecnie stosuje się ją w wielu krajach europejskich.
Na ursynowskim odcinku POW trwają jeszcze testy i odbiory. "Przed nami jeszcze kontrola Państwowej Straży Pożarnej" - poinformowała rzeczniczka GDDKiA. "Kolejnym krokiem będzie złożenie wniosku do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Warszawie (WINB) o wydanie pozwolenia na użytkownie" - dodała. Jak zaznaczyła, jest to złożona procedura administracyjna, w trakcie której, pracownicy WINB muszą sprawdzić obszerną dokumentację powykonawczą, następnie przeprowadzić kontrolę w terenie i wydać decyzję o pozwoleniu na użytkowanie. Dopiero ten dokument da możliwość oddania do ruchu trasy S2 wraz z tunelem pod Ursynowem. "Zakładamy, że stanie się to jesienią tego roku" - przekazała Małgorzata Tarnowska.
Od 22 grudnia kierowcy mają do dyspozycji ponad 15-kilometrowy odcinek Południowej Obwodnicy Warszawy między węzłami Warszawa-Wilanów a Lubelska wraz z nowym mostem na Wiśle. Na trasę można dostać się przez cztery węzły: Warszawa-Wilanów, Wał Miedzeszyński, Patriotów i Lubelska.
Łączny koszt budowy trzech odcinków S2, stanowiących fragment Południowej Obwodnicy Warszawy, to ok. 4,6 mld zł, z czego blisko 1,7 mld zł to wysokość dofinansowania z Unii Europejskiej w ramach programu operacyjnego infrastruktura i środowisko.***