Niebezpieczny transport materiałów... niebezpiecznych

Kilka poważnych nieprawidłowości ujawnił patrol podkarpackiej Inspekcji Transportu Drogowego podczas kontroli ciężarówki z cysterną, w której znajdowała się łatwopalna i trująca substancja chemiczna.

Zespół pojazdów, należący do białoruskiej firmy transportowej został zatrzymany na odcinku krajowej "dziewiętnastki" w miejscowości Jawornik koło Rzeszowa. Przewożono nim z Węgier do Białorusi towar niebezpieczny - akrylonitryl (UN1093). To łatwopalna i trująca substancja.

W trakcie kontroli szybko wyszły na jaw liczne nieprawidłowości. W kabinie cięgnika siodłowego nie było wyłącznika umożliwiającego przerwanie pracy obwodów elektrycznych. Gaśnice znajdujące się na wyposażeniu pojazdów były niesprawne. Ponadto kierowca okazał inspektorom nieprawidłowo sporządzony list przewozowy.

Reklama

Duże zastrzeżenia budziło również oznakowanie kontenera-cysterny nalepkami informującymi o tym, jakim zagrożeniem charakteryzuje się przewożony towar niebezpieczny. Prawidłowe oznakowanie cysterny jest niezmiernie ważne dla innych uczestników ruchu drogowego, a przede wszystkim dla służb ratowniczych.

W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowości wobec przewoźnika toczy się postępowanie administracyjne. Grozi mu 3 tysiące złotych kary.

Przewóz towarów niebezpiecznych wymaga od firm transportowych spełnienia szeregu dodatkowych, restrykcyjnych wymagań, które szczegółowo opisuje międzynarodowa umowa ADR. Podczas wykonywania tego rodzaju przewozu nie ma miejsca nawet na najmniejsze błędy, które mogą mieć bardzo poważne konsekwencje. Dlatego inspektorzy transportu drogowego, pełniąc swoje codzienne obowiązki, zwracają szczególną uwagę na pojazdy przewożące materiały niebezpieczne.

ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy