Motocyklistów było trzech, ale to kierowcy Kawasaki grozi 10 lat więzienia

Karol Biela

Oprac.: Karol Biela

Lubelscy funkcjonariusze zatrzymali 28-latka, który nie miał motocyklowego prawa jazdy i potrącił policjanta podczas kontroli. Teraz mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.

Zatrzymany 28-latek nie miał motocyklowego prawa jazdy i potrącił policjanta. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia
Zatrzymany 28-latek nie miał motocyklowego prawa jazdy i potrącił policjanta. Teraz grozi mu do 10 lat więzieniaPolicjaInformacja prasowa (moto)

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałek 28 marca na ulicy muzycznej w Lublinie. Prowadzący tam kontrole prędkości policjant "drogówki" zauważył trzy bardzo szybko jadące motocykle.

Funkcjonariusz wydał polecenie do zatrzymania się, ale najpierw motocykliści zwolnili, aby po chwili gwałtownie przyspieszyć próbując ominąć policjanta. Właśnie wtedy jeden z nich prowadzący zielone Kawasaki potrącił interweniującego funkcjonariusza.

Po chwili na miejsce zdarzenia wrócił jeden z motocyklistów, który udzielił pomocy potrąconemu policjantowi.

Dwaj pozostali mężczyźni rozdzielili się, ale lubelskie służby zorganizowały błyskawicznie blokady oraz zabezpieczyły nagrania z monitoringu. Dzięki temu szybko udało się zatrzymać 28-latka, który najprawdopodobniej prowadził zielonego "ścigacza", którym potrącono policjanta. W ręce lubelskich funkcjonariuszy wpadł też 24-latek jadący Suzuki.

Kierowcy Kawasaki grozi 10 lat więzienia za... napaść na funkcjonariusza

Mężczyźni byli trzeźwi, ale nie posiadali motocyklowego prawa jazdy. Teraz 28-latek musi liczyć się z tym, że za czynną napaść na policjanta oraz za ucieczkę i nieudzielenie pomocy grozi mu do 10 lat więzienia.

Także 24-latk z Suzuki odpowiadać będzie za ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenie pomocy poszkodowanemu policjantowi, który trafił do szpitala, ale na szczęście obrażenia nie były groźne i został już wypisany do domu.

Ponadto funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie będą analizować zgromadzone nagrania z monitoringów w celu sprawdzenia, czy przed, jak i po potrąceniu ich kolegi nie popełnili innych wykroczeń w ruchu drogowym.

Warto przy okazji dodać, że tylko za kierowanie pojazdem bez uprawnień kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

***

Moto flesz. Odcinek 31INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas